Minister rolnictwa Marek Sawicki wyraził nadzieję, że kontrola zakładów mięsnych, chcących eksportować do Rosji, zakończy się pozytywnie dla Polski. "Trwa przegląd zakładów. Mam nadzieję, że zakończy się pozytywnie dla polskiej strony. Są również pewne pozytywne sygnały ze strony dyplomacji rosyjskiej. Jestem przekonany, że zarówno minister spraw zagranicznych, jak i minister gospodarki podejmą ten temat na nowo i że z innym podejściem, z większym partnerstwem da się ten problem rozwiązać" - mówił Sawicki we wtorek w radiowych Sygnałach Dnia.
"W sprawie mięsa z pewnością po stronie rosyjskiej mieliśmy do czynienia z ewidentnym działaniem politycznym" - dodał.
Minister odniósł się także do zapowiedzi Unii Europejskiej o zniesieniu kwot mlecznych. "Na rynku europejskim zaczyna brakować mleka i jeżeli ten rynek nie będzie potrzebował dalszego ograniczania, to być może po roku 2013, a więc od roku 2014 limity będą znoszone, ale na razie trzeba na to patrzeć ze spokojem" - powiedział Sawicki.
Zakłady przetwórcze mleka i mięsa drobiowego, zakłady paszowe oraz chłodnie są audytowane przez 9 przedstawicieli rosyjskich służb weterynaryjnych oraz dwóch ekspertów z unijnego Biura ds. Żywności i Żywienia z Dublina. Na import mięsa nadal obowiązuje embargo wprowadzone przez Rosję w listopadzie 2005 r.