W USA, wbrew stereotypom funkcjonującym w Polsce i w Europie, można kupić najlepsze wędliny i mięso na świecie. Wynika to z faktu, iż wielonarodowościowe społeczeństwo USA jest zróżnicowane pod względem gustów żywieniowych. Dlatego w sklepach amerykańskich znajdziemy ok 10 tys. rodzajów kiełbas i wędlin. Najwięcej ludności w USA jest pochodzenia niemieckiego, a Niemcy wytwarzają około 1000 gatunków wędlin; dodając inne grupy etniczne z Europy, Azji i Ameryki Płd. otrzymamy paletę wyrobów z całego świata.
Amerykanie wydają rocznie 800 miliardów dolarów tylko na żywność i jest to 15 razy więcej niż roczny budżet Polski. Tylko na swoje ulubione hot dogi w 2004 Amerykanie wydali 1.8 miliarda dolarów. Sprzedaż żywności w USA stanowi 27 % wydatków i dlatego w USA jest ona „Very Big Business". Ale paradoksem jest, że udział procentowy wydatków na żywność ciągle spada.
W USA są produkowane oraz importowane wędliny i wykwintne mięso z całego świata, za które amerykańscy smakosze (foodies) są gotowi zapłacić najwyższą cenę. Foodies mają codziennie możliwość przeglądania 40 programów kulinarnych, w tym 24-godzinny kanał „The Food Network", wyszukują nowości, kreują trendy. Dzięki nim dobre kiełbasy i wędliny przeżywają w USA swój renesans.
USA to ogromny rynek i ogromne możliwości dla polskich producentów. Według danych z WEH Ambasady RP w Nowym Jorku, Polska zajmuje drugie miejsce na rynku szynek, z 21-procentowym udziałem. W 2004 mieliśmy największy wzrost sprzedaży polskich szynek do USA - o 14.6% warty 29 milionów dolarów.
Liderem mającym 57% udziału w rynku szynek, o wartości 79 milionów dolarów, jest Kanada. Na trzecim miejscu Dania, która odnotowała 35-procentowy spadek sprzedaży. Kilka lat temu pozwolenie na eksport do USA miało 19 dużych polskich producentów wędlin, w 2004 po surowej amerykańskiej inspekcji (Ministerstwa Leków i Żywności) zostało ich tylko 10, a w 2005 doszły 3 nowe zakłady. Ostatnio dużo się zmieniło pod względem dopuszczenia polskich wyrobów mięsnych na rynek USA. Procedury zostały uproszczone, czas oczekiwania skrócony i teraz polski Główny Inspektorat Weterynarii daje pozwolenie na eksport, a Amerykanie przyjeżadżają raz w roku na inspekcję.
Wydaje mi się, że wielu Polskich producentów chcących eksportować do USA mogłoby rozszerzyć swój asortyment dostosowując go do amerykańskich upodobań albo stworzyć własne odmiany - fussion. Aby wejść na rynek amerykański najprostszą metodaą jest udział w targach żywności Fancy Food. Odbywają się one trzy razy do roku w różnych rejonach: San Francisco, New York, Chicago, od ponad 50 lat. Łącznie wystawia się 5 tys. firm z USA i 80 krajów świata.