Rośnie sprzedaż mięsa do Rosji. Do 20 lutego br. na rynek Federacji Rosyjskiej trafiło 1.240 ton wieprzowiny oraz 334 tony wołowiny z Polski - poinformował w środę wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak.
Minister poinformował podczas posiedzenia połączonych sejmowej komisji: rolnictwa oraz spraw zagranicznych, że Agencja Rynku Rolnego - od 19 grudnia 2007 do 20 lutego br. - wydała 9 pozwoleń na wywóz z unijnymi dopłatami do Rosji 180 ton mrożonej wołowiny oraz 254 licencji na eksport 8,8 tys. ton mięsa wieprzowego i produktów wieprzowych. Wydanie pozwolenia jest zapowiedzią eksportu.
Jak zaznaczył Ławniczak, obecnie pozwolenia na handel z Rosją mają 54 zakłady z branży mięsnej, mleczarskiej, chłodnie składowe, zakłady jajczarskie oraz paszowe. Prawo do wywozu mięsa czerwonego (wołowiny i wieprzowiny) ma 5 zakładów mięsnych.
Jak poinformował PAP zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski, o rosyjski certyfikat ubiega się dalszych 60 firm produkujących mięso czerwone i białe. Lista zainteresowanych firm została przesłana do Moskwy.
Według Ławniczaka, w najbliższym czasie ma dojść do spotkania polsko-rosyjskiej grupy roboczej ds. weterynaryjnych, podczas którego zostanie wyznaczony harmonogram kontroli przez inspektorów rosyjskich polskich zakładów mięsnych, zainteresowanych eksportem do Rosji.
Według wstępnych danych Polska sprzedała do Rosji w 2007 r. towary rolno-spożywcze o wartości 454 mln euro, co stanowi 90 proc. poziomu eksportu z roku 2005. W 2006 r. wartość eksportu wyniosła 434 mln, tj. 86 proc. wartości eksportu z 2005 r.
Embargo na eksport polskiej żywności Rosja wprowadziła w listopadzie 2005 r., zaś odblokowanie rynku na import polskiego mięsa nastąpiło 19 grudnia 2007 na podstawie moratorium podpisanego w Kaliningradzie między stroną rosyjską a polską.
Wiceminister poinformował, że minister rolnictwa Rosji Aleksiej Gordiejew w piśmie z 11 lutego br. skierowanym do ministra rolnictwa Marka Sawickiego potwierdził, że Rosja wznawia uznawanie polskich certyfikatów fitosanitarnych dla produktów pochodzenia roślinnego przeznaczonych na cele niespożywcze.
Jeżeli chodzi o eksport produktów przeznaczonych bezpośrednio do konsumpcji, będzie on możliwy dopiero po podpisaniu porozumienia między Rosją a UE w sprawie zawartości pestycydów w produktach eksportowanych ze Wspólnoty do Rosji.
Ławniczak dodał, że rozmowy w tej sprawie odbyły się w lutym br. w Moskwie, ale na razie nie osiągnięto porozumienia, gdyż - jak zaznaczył - "Rosja nalega na dołączanie do przesyłek dokumentów w sprawie zastosowanych środków ochrony roślin w produkcji i w przechowalnictwie oraz dokumentów potwierdzających spełnienia warunków bezpieczeństwa żywności".
Sawicki powiedział na środowym spotkaniu z dziennikarzami, że trwają rozmowy z Ukrainą w sprawie uznawania polskich świadectw weterynaryjnych i fitosanitarnych. "Mamy bardzo dobre i przyjazne stosunki z Ukrainą, ale ze smutkiem zauważamy, że nie ma wzajemności w sprawach gospodarczych" - zauważył.
"Jeżeli chodzi o wznowienie handlu z Białorusią, to obecnie jest to na etapie wymiany korespondencji. Na razie nie doszło do bezpośrednich rozmów" - powiedział szef resortu rolnictwa.
7905746
1