Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Popyt na mięso wołowe

14 kwietnia 2003

Mimo, że Polacy spożywają tylko około 5kg wołowiny rocznie, to jednak rośnie w naszym kraju zainteresowanie hodowlą bydła ras mięsnych.

Polscy hodowcy wierzą we wzrost cen wołowiny po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej. Jest jeszcze jeden powód – na unijny rynek sprzedajemy coraz więcej cieląt. Włosi obawiają się, że gdy już będziemy w Unii, to zaczniemy bydło hodować u siebie, a sprzedawać tylko mięso.

Niskie ceny żywca wołowego zmuszają polskich hodowców do eksportu 6–tygodniowych cieląt ras mięsnych. Największym rynkiem są Włochy – sprzedajemy tam 200 tys. takich zwierząt. Za kilogram Włosi płacą około 6 zł.

Włosi boją się, że gdy Polska przystąpi do Unii Europejskiej i zniesione zostaną bariery celne, które ograniczają sprzedaż dorosłych sztuk, zacznie sprzedawać zamiast żywych zwierząt mięso – tusze wołowe.

To jednak tak szybko nie nastąpi. Naszym największym konkurentem na włoskim rynku jest Francja, a jej rolnicy nie mają żadnych barier celnych. Mimo to Francuzi także wolą sprzedawać do Włoch 80–kilogramowe cielęta, niż dalej hodować je u siebie.

Polscy hodowcy będą musieli znaleźć kompromis. Będzie nim eksport nie małych cieląt, ale bydła cięższego – o wadze 250–300 kg. We Włoszech będzie intensywnie żywione, by osiągnąć wagę 600 kg.


POWIĄZANE

Minister Czesław Siekierski spotkał się z przedstawicielami branży spożywczej, k...

W nawiązaniu do publikacji pojawiających się w brytyjskich mediach, z pełną stan...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę