Nadal głównym problemem polskiej gospodarki żywnościowej jest składowanie w magazynach ARR 170 000 ton wieprzowiny. Jednak nowy minister rolnictwa ma pomysł na rozwiązanie tego problemu.
Tymczasem wchodząc do Unii Polska może mieć jedynie 40 000 ton wieprzowiny. Co zrobić z tzw. "świńską górką"? Na rynek krajowy nie można wystawić takiej ilości półtusz mrożonych, ponieważ wówczas będą mieli problemy hodowcy trzody oraz jej przetwórcy, którzy zaopatrują rynek w półtusze na bieżąco. Wysyłka na eksport również nie wchodzi w rachubę, ponieważ Agencja musiałaby dopłacić do każdej sztuki. Zdaniem nowego ministra rolnictwa i rozwoju wsi - Wojciecha Olejniczka - dobrym rozwiązaniem byłoby przekazanie nadwyżki wieprzowiny do domów pomocy społecznej.