Ile sztuk świń jest nielegalnie ubijane i wprowadzane do obrotu? Zdaniem branży mięsnej może to być nawet 3 miliony sztuk. Inspekcja Weterynaryjna co prawda potwierdza, że szara strefa istniej, ale wątpi, aby była tak wielka.
Inspekcja Weterynaryjna zakończyła właśnie kontrole wszystkich 900 rzeźni w kraju. Jej efekty to zamkniętych 46 firm do czasu naprawienia błędów oraz 10, które dostały zakaz działania. Kontrole w rzeźniach będą na razie najważniejszym zadaniem inspekcji. Chodzi o to, aby mięso, które kupuje konsument było bezpieczne. Nierozwiązanym wciąż problem jest jednak "szara strefa", nad którą nikt nie ma kontroli. Z danych GUS-u wynika, że w 2003 roku w kraju ubito ponad 23 miliony świń. Tymczasem inspekcja weterynaryjna zbadała w tym czasie tylko 20 milionów sztuk.
Ale główny inspektorat weterynarii nie zgadza się z tymi danymi. Podkreśla, że dane GUS-u są zaokrąglone i nieścisłe. A to zniekształca prawdziwy obraz mięsnej "szarej strefy".
Nie ulega jednak wątpliwości, że bez względu na to czy nielegalnie ubijanych jest jedna 100, 1000 czy nawet milion sztuk trzody chlewnej jest to zawsze zagrożenie dla konsumentów. Inspekcja weterynaryjna oraz sanitarna nie mają jednak wystarczającej liczby pracowników, aby przez całą dobę pilnować wszystkich rzeźni oraz targowisk w kraju.