Irlandzcy producenci bydła domagają się wprowadzenia specjalnych taryf celnych na import wołowiny z Brazylii. Zdaniem rolniczych związków tanie mięso z zagranicy niszczy rodzimą produkcję. Tylko w ciągu dwóch tygodni ceny bydła spadły o blisko 100 euro za sztukę.
Rolnicy proponują wprowadzenie podobnego systemu kwot, jaki zastosowano w przypadku importu nowozelandzkiej jagnięciny. Reformy systemu kontyngentów importowych wołowinę domaga się także Europejska Organizacja przetwórców mięsa.
Tyle, że przetwórcy chcą nie chcą jego ograniczania, a większej możliwości zakupu mięsa po niższych stawkach celnych. Z wyliczeń ekspertów wynika, że przez najbliższe lata spożycie wołowiny w Europie będzie rosło, a jej produkcja odwrotnie. Według organizacji zrzeszającej przetwórców niedobór mięsa wołowego na unijnym rynku przekracza 400 tysięcy ton.