Handel zagraniczny mięsem wieprzowym i wołowym w Polsce w I połowie 2009 r
7 września 2009
Od początku roku eksport mięsa wieprzowego z Polski jest stosunkowo niewielki. Według wstępnych danych Ministerstwa Finansów, w pierwszych pięciu miesiącach roku wywieziono 65 tys. ton nieprzetworzonego mięsa wieprzowego oraz 20 tys. ton trzody chlewnej. To odpowiednio o 38 i 12% mniej niż w analogicznym okresie roku 2008, kiedy wyeksportowano 106 tys. ton mięsa i 23 tys. ton trzody. Głównym odbiorcą mięsa wieprzowego z Polski, podobnie jak w ubiegłym roku, jest Ukraina.
Eksport w bieżącym roku jak dotychczas wyniósł ponad 19 tys. ton, co stanowiło 29% całkowitego wolumenu. Wśród innych głównych odbiorców znajdują się kraje sąsiadujące z Polską : Czechy, Litwa, Niemcy, Słowacja, na które łącznie przypada kolejne 32% wolumenu eksportu. W odróżnieniu do eksportu, import produktów z sektora wieprzowiny wyraźnie rośnie. Dzieje się tak mimo niekorzystnego dla importerów kursu złotego, a powodem takiej sytuacji jest niewystarczająca podaż tuczników i mięsa pochodzenia krajowego. Import nieprzetworzonego mięsa wieprzowego w przeciągu pierwszych pięciu miesięcy roku wyniósł 197 tys. ton i był o 30% większy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Jeszcze szybciej rośnie import trzody chlewnej żywej, który wyniósł 23 tys. ton (559 tys. szt.) i był o 62% większy niż przed rokiem.
Aż dwie trzecie importowanego mięsa pochodzi z dwóch tylko krajów: Niemiec i Danii. Wśród krajów, których udziały w imporcie przekraczają 5% znajdują się również Niderlandy, Belgia i Wielka Brytania. Najwięcej żywych świń pochodzi z kolei z Niderlandów, Niemiec i Danii, przy czym o ile z Niderlandów i Danii przyjeżdżają do Polski w przeważającej większości zwierzęta młode do dalszego odchowu, to duża część zwierząt importowanych z Niemiec to tuczniki na rzeź.
W handlu wołowiną przeważają przeciwne tendencje. Według danych MF w pierwszych czterech miesiącach roku eksport nieprzetworzonego mięsa wołowego wyniósł 75 tys. ton i był o 17% większy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Poziom cen jednostkowych
wyrażonych w euro był w zasadzie taki sam jak w zeszłym roku, co oznacza znaczny wzrost tych cen wyrażonych w złotym. Nieznaczny import wołowiny do Polski uległ dalszej redukcji i wyniósł niespełna 2 tys. Ton.