Oferty kupna są codziennie, ale chętnych na sprzedaż brakuje. Internetowy handel tucznikami na Warszawskiej Giełdzie Towarowej kuleje. Od 25 sierpnia nie zanotowano żadnej transakcji. Maklerzy dziwią się, że producenci niechętnie wystawiają towar, bo mogliby wynegocjować dobre ceny.
Były szkolenia, były zachęty, udało się zebrać spora grupę producentów zainteresowanych handlem tucznikami przez internet. Rzeczywistość jednak nie wygląda różowo.
Do tej pory brak chętnych tłumaczono żniwami. Ale zbiory zbóż już się skończyły, a rolnicy nadal zwlekają ze zgłaszaniem ofert. Zdaniem analityków, to problem świńskiego dołka. Hodowcy wolą odstawić świnie bezpośrednio do punktów skupu, które płacą coraz więcej.
Poza tym przez lata przyzwyczaili się do takiej formy handlu i ten wirtualny traktują z rezerwą. Maklerzy jednak przekonują – w internecie również można wynegocjować dobre warunki.
Zakłady, które zgłaszają się na WGT chcą płacić 5,60 złotych za tuczniki. To o 15 gorszy więcej, niż w zeszłym miesiącu. Na dzisiejszej aukcji nie ma na razie żadnych ofert sprzedaży, więc pewnie tak, jak w ostatnich dniach nie dojdzie do żadnych transakcji.
PRZETARGI NA WGT
tuczniki wg WBC
oferta kupna (720 szt.) 5,45 - 5,50 zł/kg
oferta sprzdaży brak
.png)
Zaloguj przez Facebook
