Jeszcze na początku czerwca wołowina drożała z dnia na dzień. Jednak od dwóch tygodni ten ruch w górę został przystopowany. Maklerzy powodów takiej sytuacji upatrują w znacznie ograniczonym popycie. Na krajowym rynku wołowe mięso nie cieszy się popularnością, a zawsze duży eksport został wyhamowany przez wysokie, zdaniem kupujących, ceny.