Bez szaleństw i bez zakupów – giełdy handlujące mięsem świecą pustkami. I nie chodzi tu o towar, bo ten owszem jest. Gorzej z klientami. Firmy wolą kupować niewielkie ilości towaru od lokalnych producentów. Wszyscy czekają na nadejście cieplejszych dni, a wraz z nimi większych transakcji. A na razie, notowania wieprzowiny stoją w miejscu.
Na stałym poziomie utrzymują się też ceny mięs z importu. Jedynymi towarami, których ceny ostatnio poszły w górę, są tłuszcze i skórki. Zdrożały, bo więcej zamówień zgłosili kontrahenci z Ukrainy. Ale ceny tych asortymentów były do tej pory tak niskie, że obecne podwyżki są tylko rozsądną korektą, by sprzedawać z umiarkowanym zyskiem – komentują maklerzy.
Agencja Rezerw Materiałowych zdecydowała się wystawić na przetargach mrożone półtusze wieprzowe. Sprzedaż właśnie się rozpoczęła, ale sygnały płynące z rynku, mówią o braku chętnych. Ceny wywoławcze są wyższe niż notowania półtusz na giełdach. A do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty transportu.
Półtusze wieprzowe - mrożone zł/kg
przetarg ARM giełdy towarowe
kl. E 5,90 4,50 – 5,70
kl. U 5,60 4,50 – 5,70
kl. R 5,45 4,10 – 5,20