Ruszyło, i to ostro. Ceny szlachetnych elementów, takich jak schab czy karkówka poszły w górę średnio o złotówkę za kilogram. Tak jest na zachodzie Europy. Na wschodzie – bez zmian.
Podwyżki skutecznie zahamowały import. Skąd takie zmiany? To głównie za sprawą niemieckiego zrzeszenia producentów trzody, które ogłosiło pogotowie strajkowe przeciwko niskim cenom żywca i zagroziło blokadą sprzedaży.
Akcja przyniosła skutek. Ceny tuczników w ciągu kilku dni wzrosły średnio o 5 eurocentów za kilogram. W przypadku świeżych elementów wzrost był dwa razy większy. Jak będzie u nas? To na razie wielka niewiadoma. Popyt może zacząć rosnąć dopiero dwa tygodnie przed świętami. A to, że niewiele jest na naszym rynku mięsa z importu, daje miejsce podwyżkom krajowego towaru.
Teraz sprowadzany z zachodu Europy schab bez kości kosztuje około 14 złotych za kilogram. Wyraźnie droższa jest też karkówka i łopatka – komentuje Adam Wierzbowski z giełdy Netbrokers w Krakowie.
Mięso importowane(bez kości) zł/kg
2 tygodnie temu dzisiaj
Schab 13,00 14,00
Karkówka 9,20 10,00
Łopatka 4,60 5,00