Ten tydzień zaczął się niewielkimi podwyżkami w punktach skupu świń, ale nie we wszystkich zakładach. Niektóre firmy nadal utrzymały cenę ustaloną dwa tygodnie temu. I tak za kilogram żywca rolnicy dostają 3,20 zł, maksymalnie 3,65 zł. Ale ta ostatnia cena dotyczy tylko świń o najlepszej mięsności.
Jak przekonują przetwórcy, większych podwyżek nie należy się spodziewać i jedyne na co można liczyć, to na utrzymanie aktualnej ceny. Tymczasem w niektórych rejonach rolnicy nadal przetrzymują żywiec w nadziei, że sprzedadzą drożej. Jednak ceny sprzed roku już na pewno ine wrócą – mówią w zakładach.