Poszukiwanie odbiorców – zamiast towarów – tak w tej chwili wygląda rynek mięsa. Maklerzy giełd towarowych są zgodni – jeśli już dochodzi do transakcji, to tylko wtedy, gdy ceny są wyjątkowo atrakcyjne. Ale sprzedaje, tylko ten kto musi.
Nie każdy zakład chce się pozbywać towaru balansując na granicy opłacalności. Większość liczy na zmiany. Ale na razie trzeba poczekać. Dziś poszukiwane są głównie nogi wieprzowe.
Kto nie zakontraktował tego towaru z odpowiednim wyprzedzeniem, teraz nie ma żadnych szans na zakup. A eksporterzy nie nadążają z ich wysyłką do Korei czy Afryki. Znika za to problem mrożonych półtusz wieprzowych z zapasów Agencji Rezerw Materiałowych. Sporo udało się sprzedać na Ukrainie.
Towary z importu zł/kg
boczek 6,8 – 9,6
Dania, Belgia, Holandia
Przodki wieprzowe 5,3 - 5,8
Dania
Karkówka b/k 11,1
Dania
Tymczasem na zachodzie Europy bardzo wyraźne podwyżki. Dlatego import mięsa z tego rejonu znacznie przystopował.