Agencja Rezerw Materiałowych (ARM) w środę zawarła umowy z ubojniami, od których zakupi półtusze wieprzowe na powiększenie rezerw państwowych. Od chwili podpisania takiej umowy zakłady te mogą rozpocząć skup trzody - poinformowała PAP w czwartek rzecznik Agencji Katarzyna Jędrzejczak.
"Wczoraj zostały podpisane umowy, w wyniku przetargu pięć firm zostało naszymi beneficjentami" - powiedziała. Dodała, że w sumie umowy opiewają na zakup 10 tys. ton półtusz. Na realizację tego zadania firmy mają 14 dni.
Jędrzejczak podkreśliła, że Agencja nie zajmuje się skupem - jest jedynie zleceniodawcą i zarządza państwowymi rezerwami. Skupem zajmują się ubojnie; to od nich zależy, po jakiej cenie będą kupować trzodę od rolników.
Jak poinformowała rzecznik, wszystkie zakłady, z którymi podpisano umowy, znajdują się na terenie Wielkopolski. Są to: Przedsiębiorstwo Przetwórstwa Mięsnego Marcinkowscy, Polski Koncern Mięsny Duda SA, Rzeźnia Mróz, Zakłady Mięsne Łagrom, Zakłady Przemysłu Mięsnego Biernacki.
Według rzecznik, ubojnie te będą także zajmowały się przechowywaniem mięsa.
Ideą zwiększenia skupu na zapasy państwowe jest pobudzenie popytu, co ma prowadzić do wzrostu ceny rynkowej żywca. Obecnie cena rynkowa skupu trzody kształtuje się w niektórych wypadkach poniżej 3 zł/kg podczas, gdy - w opinii rolników - koszt produkcji żywca ocenia się na poziomie ok. 4 zł/kg.
Chowem trzody chlewnej w Polsce zajmuje się ok. 650 tys. gospodarstw. Nadwyżka mięsa wieprzowego, w ocenie specjalistów, wynosi 90-170 tys. ton.