Dankwert nie wykluczył, że zarekwirowane mięso może pochodzić z krajów, skąd dostawy mięsa do Rosji są zabronione. Dostawy te są m.in. zabronione z Polski.
W ostatnich dniach Dankwert powiedział, że wiele ukraińskich firm sprowadza mięso z Polski, by następnie sprzedać je na rynek rosyjski.
Zakaz importu mięsa z Polski obowiązuje w Rosji od 10 listopada, a od 14 listopada - także produktów pochodzenia roślinnego. Strona rosyjska uzasadniła te drastyczne kroki fałszowaniem przez polskich eksporterów świadectw weterynaryjnych i fitosanitarnych. Polska przyznała, że w handlu żywnością z Rosją wystąpiły nieprawidłowości.