Pierwsze czytanie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - KRUS) odbędzie się prawdopodobnie na przyszłym plenarnym posiedzeniu Sejmu - poinformował PAP w czwartek przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa Wojciech Mojżesowicz.
Rząd skierował do Sejmu projekt ustawy o KRUS 19 października. Początkowo pierwsze czytanie projektu miało się odbyć w komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z rządowym programem uporządkowania i ograniczenia wydatków publicznych. Decyzja ta spotkała się z zarzutami posłów z Komisji Rolnictwa. Stwierdzili oni, że posłowie nadzwyczajnej komisji nie są przygotowani do dyskusji nad problematyką ubezpieczeń rolniczych.
Rządowy projekt ustawy o KRUS jest krytykowany m.in. przez rolnicze związki zawodowe i Polskie Stronnictwo Ludowe za zbyt drastyczne podniesienie składek na ubezpieczenie rolnicze i szukanie oszczędności w budżecie kosztem rolników.
Rządowy projekt zakłada zwiększenie składek rolników na ubezpieczenie w gospodarstwach: poniżej trzech hektarów - o 33 proc./ha, od 3 do 5 ha - o 50 proc., od 5 do 10 ha - o 200 proc., od 10-20 ha - o 300 proc. Obecnie składka emerytalno-rentowa wynosi 168,80 zł kwartalnie, a składka na ubezpieczenie chorobowe i wypadkowe - 60 zł miesięcznie.
Mojzesowicz zaznaczył, że obecnie marszałek Sejmu zmienił decyzje i ustawa będzie czytana po raz pierwszy na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Wyraził także nadzieję, że zostanie ona skierowana do dalszych prac w Komisji Rolnictwa, która zaproponuje poprawki zadowalające rolników.
Przewodniczący podkreślił, że nie da się uchwalić tak znaczącej ustawy w ciągu miesiąca (projekt przewiduje, że ustawa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2005 r.). Natomiast bardziej realny jest termin zakończenia prac nad ustawą do 1 kwietnia 2005 r., uważa Mojzesowicz.
Również zdaniem ministra polityki społecznej Krzysztofa Patera, nierealne jest wejście w życie ustawy od 1 stycznia 2005 r. W czwartek Pater powiedział PAP, że chce, by ustawa weszła w życie 1 kwietnia 2005 r.
Zdaniem Mojzesowicza, największym błędem ze strony resortu rolnictwa było pozbycie się nadzoru nad ubezpieczeniami rolników i przekazanie go do resortu ubezpieczeń społecznych. Za takim rozwiązaniem w marcu tego roku głosowały SLD i PO.
Poseł argumentował, że ministerstwo rolnictwa zna specyfikę tych ubezpieczeń, prowadzone tam były prace nad nowelizacją obecnie obowiązującej ustawy.
„Pozbycie się nadzoru nad KRUS jest pozbawieniem się ważnego elementu polityki rolnej" - powiedział.
Pater w czwartkowej wypowiedzi dla PAP stwierdził, że rząd może rozmawiać z partnerami społecznymi na każdym etapie procesu legislacyjnego, ale nie oznacza to wycofania projektu z Sejmu.
Wycofania projektu ustawy domagało się na początku listopada PSL twierdząc, że jest to "skok na rolniczą kasę".
Pater dodał, że obecnie są prowadzone konsultacje w sprawie projektu ustawy o KRUS ze związkami zawodowymi. "Związki przysyłają swoje propozycje, także takie, których wcześniej nie składały. Trwają poszukiwania kompromisów, ale to nie oznacza, że ustawa zostanie zamrożona na miesiące w Sejmie".
Minister podkreślił, że ustawa zostanie przekazana do pierwszego czytania, ale nie umiał powiedzieć kiedy; zaznaczył, że w parlamencie jest dużo pilnych ustaw.