Od 1 maja 2004 r. Polacy będą swobodnie podróżować po Europie i przekraczać jej granice na podstawie paszportów albo ważnych dowodów osobistych. Łatwiej będzie rodakom i cudzoziemcom legalizować pobyt stały i czasowy na terytorium RP.
Sejm uchwalił zmiany w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Nowe zasady ewidencyjno-meldunkowe wchodzą w życie z dniem akcesji Polski do Unii Europejskiej, czyli z początkiem maja 2004 r. Nowelizacja ustawy ostatecznie przesądza, że dowód osobisty, zarówno w postaci zafoliowanej karty, jak i w formie książeczkowej (te ostatnie utracą ważność z końcem 2007 r.) jest dokumentem uprawniającym obywateli polskich do przekraczania granic między państwami członkowskimi Unii Europejskiej.
Legalnie, z jednym dokumentem
Co do zasady, konieczność dostosowania polskich zasad ewidencji ludności do standardów europejskich nie budzi wątpliwości. Gorzej z techniczną stroną tej operacji. Nasze przepisy są przestarzałe, pochodzą z 1974 r. Ponadto potrzeba unifikacji prawnej wynika z Dyrektywy Rady 68/360/EWG z dnia 15 października 1968 r. w sprawie zniesienia ograniczeń w przemieszczaniu się i pobycie pracowników państw członkowskich i ich rodzin we Wspólnocie. Artykuł 2 Dyrektywy stanowi, że prawo swobodnego przekraczania granicy jest realizowane „poprzez wystawienie ważnego dowodu tożsamości lub paszportu”. W sytuacji gdy paszport jest jedynym dokumentem, na którego podstawie jego posiadacz może legalnie opuścić kraj, okres jego ważności nie może być krótszy niż 5 lat. Jako dowód prawa pobytu wydawany jest dokument „Karta pobytu obywatela Państwa Członkowskiego EWG”.
Przeciw fałszerstwom
Z kolei uchwała przedstawicieli rządów państw członkowskich podjęta na posiedzeniu Rady 17 października 2000 r. w sprawie wdrożenia uchwał z 23 lipca 1981 r., 30 czerwca 1982 r., 14 lipca 1986 r. oraz 10 lipca 1995 r. w sprawie zabezpieczeń paszportów i innych dokumentów podróżnych (2000/C 310/01) zaleca państwom członkowskim odpowiednie zabezpieczenie dokumentów, określając ich minimalne standardy. Sygnatariusze uchwały podkreślają, że jest to konieczne w warunkach nasilających się zjawisk fałszowania dokumentów dla potrzeb przestępczości zorganizowanej oraz nielegalnej emigracji. Na podstawie uchwały postanowiono wprowadzić minimalne standardy zabezpieczeń w produkcji i wydawaniu nowych dokumentów podróżnych, nie później niż 1 stycznia 2005 r. (w przypadku paszportów) i nie później niż 1 stycznia 2006 r. (dla dowodów osobistych i paszportów czasowych, z okresem ważności dłuższym niż 6 miesięcy). Standardy dotyczą zarówno materiału, z jakiego są wytwarzane dokumenty podróżne (brak rozjaśniaczy optycznych, co najmniej dwutonowe znaki wodne, włókna częściowo fluoryzujące, nici zabezpieczające itd.), techniki druku (druk dwukolorowy, kolorystyka tęczy z zaleceniem fluorescencji w świetle UV, użycie mikrodruków), jak i technologii produkcji (technika fotograficzna, druk atramentowy, termotransferowy).
Czas pokaże, jak będzie
Oczywiście nasze stare książeczkowe dowody tożsamości nie spełniają minimalnych standardów. MSWiA przyznaje, że na obecnym etapie nie ma jednoznacznego stanowiska państw członkowskich UE co do uznawania jedynie dowodów osobistych nowego typu czy także starego: „(...) jest prawdopodobne, że za zawężeniem liberalizacji jedynie do nowego wzoru będzie się opowiadać przede wszystkim Francja. Podobną sugestię wyraziła także strona niemiecka”. Praktyka może się więc okazać wcale nie tak optymistyczna, jak to przyjęli posłowie, w uchwalonej 18 marca br. nowelizacji ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Warto pamiętać, że według stanu na początek 2003 r. w Polsce 12 637 374 obywateli nie posiadało paszportu, z tego 9 966 255 obywateli z ww. liczby posiadało dowody osobiste starego formatu. Polscy specjaliści od prawa międzynarodowego twierdzą, że różnicowanie praw obywateli przekraczających granicę w zależności od posiadanego dowodu osobistego byłoby niezgodne z zasadami konstytucyjnymi. A ponadto w państwach UE (np. w Grecji) nadal stosowane są dokumenty tożsamości porównywalne klasą z polskimi dowodami osobistymi typu książeczkowego.