Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Unijne fundusze obiecane, ale niewypłacone

10 sierpnia 2005

Źle się dzieje z funduszami unijnymi dla przedsiębiorców - ostrzega Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". Firmy zgłaszają tysiące wniosków o dotacje, ale trafiły do nich na razie nędzne promile obiecanych środków.

Gdyby oceniać unijne fundusze, takie jak Sektorowy Program Operacyjny Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO WKP), tylko pod względem złożonych wniosków o dotację, to już dziś są one sukcesem. Według danych PKPP Lewiatan do końca pierwszego półrocza 2005 r. wartość dofinansowania, o które ubiegali się potencjalni odbiorcy, przekraczała o prawie 5,4 mld zł kwotę dostępną w unijnych funduszach.

Ten optymizm niknie jednak, kiedy przyjrzeć się, jaka część unijnych pieniędzy została ostatecznie rozdzielona między chętnych. W SPO WKP już podpisane umowy obejmują tylko 22 proc. kwoty przyznanej nam przez UE. Sytuacja jest natomiast wręcz katastrofalna, jeśli chodzi o faktycznie dokonane płatności. W przypadku SPO WKP (w którym łączna wnioskowana kwota już przekracza 168 proc. dostępnej sumy) wypłacono tylko 0,1 proc. pieniędzy! W przypadku tej części funduszy, która jest przeznaczona dla samorządów i mikroprzedsiębiorców, wypłaty sięgają ledwo 0,6 proc. dostępnej kwoty. "Gazeta" pisała o katastrofalnie dramatycznie niskim poziomie wykonanych wypłat już pod koniec czerwca br. Najsprawniej pieniądze udaje się wydawać w Sektorowym Programie Operacyjnym Rybołówstwo i Przetwórstwo Ryb - tam wypłacono już 9,9 proc. kwot.

Lewiatan z gorzką satysfakcją zauważa, że już od dawna ostrzegał, że takie mogą być konsekwencje zbyt skomplikowanych procedur ubiegania się o unijne dotacje i ich późniejszego rozliczania. Sprawę jeszcze pogarszają biurokratyczne opóźnienia. Najbardziej uderzający przykład dotyczy pieniędzy dla mikroprzedsiębiorstw. - Chociaż konkursy na dotację dla mikroskopijnych przedsiębiorstw zakończyły się już dawno temu, dopiero dwa-trzy tygodnie temu powstał wzór odpowiednich umów o udzieleniu dotacji - zauważa Artur Bartoszewicz, ekspert Lewiatana.

Organizacja krytykuje rząd, że rozbudził nadzieje przedsiębiorców na pieniądze z Unii, a całkowicie zawiódł ich, jeśli chodzi o dostarczanie informacji. Ponad 40 proc. przedsiębiorstw uczestniczących w badaniu PKPP (zrealizowanym na reprezentatywnej próbie 1100 firm w całym kraju) twierdzi, że nie otrzymało rzetelnej informacji o zasadach wypełniania wniosków.

Mimo kłopotów z uzyskiwaniem unijnych pieniędzy to samo badanie przeprowadzone przez Lewiatana przyniosło też kilka pozytywnych wniosków. Wykazało m.in., że przedsiębiorcy w coraz większym stopniu traktują unijne dotacje jako źródło finansowania alternatywne wobec kredytów. 22 proc. firm biorących udział w badaniu stwierdziło bowiem, że w 2005 r. spodziewa się znacznego spadku wykorzystania kredytów (w 2004 r. deklarowało to raptem 8,5 proc.), jednocześnie blisko 30 proc. ankietowanych przedsiębiorców zapowiedziało wzrost wykorzystania dotacji. - Boimy się tylko, że jeśli nadal będzie szwankować przepływ informacji, to przedsiębiorcy mogą się zniechęcić - komentuje Małgorzata Krzysztoszek, współautorka badania Lewiatana.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę