Dla 59 proc. badanych w kwietniu przez CBOS wynik referendum akcesyjnego nie jest jeszcze przesądzony. 31 proc. ankietowanych uważa, że niezależnie od tego, czy weźmie udział w referendum, jego wynik jest przesądzony. 10 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Większość badanych – 65 proc. – ma poczucie, że ich głos w referendum będzie
miał znaczenie; 26 proc. jest przeciwnego zdania.; 9 proc. nie miało zdania w
tej sprawie.
63 proc. ankietowanych uważa, że większość głosujących
opowie się za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej; 15 proc. – że przeciw;
22 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Przy podejmowaniu decyzji jak
głosować dla 60 proc. badanych ważne będzie stanowisko prezydenta RP (dla
7 proc. w "bardzo dużym stopniu", dla 22 proc. w "dużym stopniu", dla 31 proc. w
"niewielkim stopniu").
Stanowisko rządu będzie miało wpływ na 56
proc. ankietowanych; popieranej partii politycznej – na 47 proc.; kościoła
katolickiego – na 42 proc.; opinie wyrażane na antenie Radia Maryja – na 20
proc. potencjalnych uczestników referendum; opinia księdza parafii – na 25
proc.; opinia rodziny i znajomych – na 60 proc.; opinie innej osoby, autorytetu
– na 31 proc.
Dla 73 proc. uczestników sondażu podjęcie decyzji jak
głosować w referendum będzie "łatwe"; 25 proc. badanych waha się, jak głosować;
2 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
Badania przeprowadzono w dniach
4-7 kwietnia na reprezentatywnej próbie 1229 dorosłych
Polaków.