Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Po co rosyjscy kontrolerzy u nas?

21 lipca 2004

W Sejmie zapytano niedawno ministra rolnictwa, czemu zgodził się na kontrolę polskich rzeźni, przetwórni mięsa i mleczarni przez rosyjskie służby weterynaryjne, skoro jesteśmy członkiem UE i nie musimy w pojedynkę negocjować warunków handlu. Czy nasza ustępliwość nie spowoduje, że będziemy przez Rosję gorzej traktowani niż pozostałe kraje unijne?

Minister Wojciech Olejniczak starał się rozwiać te obawy. Stwierdził na wstępie, że w Polsce mamy 1700 zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego, które spełniają wszelkie normy i standardy UE. Spośród nich około 400 chce eksportować żywność także poza Unię Europejską, głównie na rynek rosyjski. One dobrowolnie zgodziły się poddać dodatkowej kontroli, która nie jest czymś niezwykłym, bo firmy niemieckie eksportujące mięso do Rosji również są objęte taką kontrolą. Mechanizm dodatkowych kontroli zaakceptowali też eksporterzy drobiu w USA.
My nie mamy nic do ukrycia – mówił szef resortu rolnictwa. Każdy kto chce zobaczyć, w jakich warunkach jest produkowana w Polsce żywność, może to uczynić. Najgorszą rzeczą byłoby, gdybyśmy zamknęli zakłady przed kontrolerami. Mogłoby to świadczyć, iż coś w nich jest nie w porządku.

Eksporter może, oczywiście, nie wpuścić żadnego kontrolera. Ale my nie nakażemy kontrahentom z Rosji, by przyjeżdżali do nas i kupowali nasze sery czy wędliny. Zatem jedynym sposobem jest dobra współpraca. Dzięki niej udało się wyeksportować na Wschód znacznej nadwyżki polskiej wołowiny i wieprzowiny w latach, kiedy mieliśmy ogromne problemy z utrzymaniem cen na poziomie gwarantującym opłacalność produkcji.

Niektórzy podnoszą kwestię kosztów dodatkowej kontroli. Wyliczają, ile trzeba zapłacić za hotele, przejazdy, diety itp. Zdaniem ministra, nakłady te zwrócą się wielokrotnie, ponieważ do eksportu poza UE przysługują dopłaty ze wspólnotowej kasy w Brukseli. Opłaca się mieć dobre kontakty handlowe z naszymi partnerami na wschodzie, bo im więcej będziemy do nich eksportować żywności, tym lepiej wykorzystamy limity dopłat.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę