Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Pierwszy rok polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej

29 kwietnia 2005

Konferencja pod tym tytułem, zorganizowana przez Ministra rolnictwa, Wojewodę Opolskiego i Marszałka Województwa Opolskiego odbyła się 25 kwietnia br w Filharmonii Opolskiej. Pierwszego maja ubiegłego roku rozpoczął się dla polskiego rolnictwa okres szczególny, okres pełnego członkostwa we Wspólnym Rynku, pełnowymiarowe uczestnictwo w wymianie handlowej artykułami rolno-spożywczymi z innymi krajami "15". Był to także rok szczególny dla rolnictwa na Opolszczyźnie, jako że do rolników z tego regionu trafiły 533 mln złotych w ramach dofinansowania z UE, podczas gdy w latach poprzedzających akcesję rolnicy mogli liczyć zaledwie na 70 mln.

Dzięki pełnowymiarowemu uczestnictwu Polski we Wspólnym Rynku wartość eksportu w 2004 roku była wyższa o 30,5% niż rok wcześniej, a wartość importu o 22,9%. W związku z tym znacznie, bo prawie dwukrotnie wzrosło dodatnie saldo w handlu zagranicznym – do poziomu 853,2 mln EUR. Największy udział pod względem wartości w eksporcie polskich towarów rolno-spożywczych miały: mięso, produkty mleczarskie, przetwory z owoców i warzyw, warzywa i owoce. Do Polski zostało sprowadzonych najwięcej: owoców, głównie cytrusowych, pasz, w tym głównie makuchy sojowe i ryby – przede wszystkim filety i ryby mrożone. Z kolei największą dynamiką  w eksporcie charakteryzowały się: nasiona roślin oleistych, tłuszcze roślinne i zwierzęce, napoje bezalkoholowe, alkoholowe, tytoń, produkty mleczarskie oraz mięso. W przypadku importu było to: mięso, tytoń, zwierzęta żywe, zboża, produkty przemiału zbóż, słód i skrobie.

Z przytoczonych powyżej informacji wynika, że miniony rok można uznać za udany. Opinię taką wyraził obecny na opolskiej konferencji Minister Wojciech Olejniczak. Wyraził zadowolenie, że wszystkie instrumenty, na które UE wyasygnowała środki zostały uruchomione. Pewne niezadowolenie budzi natomiast fakt, że rolnicy czekają na złożenie wniosków o dopłaty bezpośrednie do ostatniej chwili. Zachowanie rolników podobne do tego jakie prezentujemy rozliczając się z fiskusem powoduje niepotrzebne spiętrzenia i nerwowość.

Pewnego okresu czasu wymaga także uregulowanie wypłat rent strukturalnych. Według słów ministra Olejniczaka z dniem dzisiejszym, tj. 26 kwietnia br., 7248 osób otrzyma rentę strukturalną w wysokości około 1450 zł. Mechanizm ten zaczyna normalnie funkcjonować, chociaż bardzo wiele trzeba jeszcze zrobić. Wnioski o renty złożyło 25 tys. osób, przy czym wydano około 10 tys. decyzji. Złożenie wniosku o rentę jest pierwszym krokiem, który musi wykonać rolnik. Następnym jest przepisanie gospodarstwa i dostarczenie wszystkich niezbędnych załączników. Wypłacanie rent nie może wobec tego nastąpić natychmiast, jako, że muszą być spełnione odpowiednie procedury – powiedział Wojciech Olejniczak.

W trakcie spotkania z dziennikarzami  poprzedzającego konferencję pytano ministra Olejniczaka o ewentualne kary grożące Polsce w związku z nadmiernymi zapasami artykułów rolnych. W tej chwili Komisja Europejska jest w trakcie prac związanych z nałożeniem kar za nadmierne zapasy cukru w krajach, które przystąpiły do UE w maju ubiegłego roku. Wiemy już na pewno, że na liście krajów, które będą obciążone podatkiem nie ma Polski. W przypadku innych towarów nie ma żadnych dokumentów ze strony UE – powiedział minister Olejniczak. Polska jest w stałym sporze z Komisją Europejską jeśli chodzi o nadmierne zapasy. W naszym kraju nastąpił wzrost produkcji oraz wzrost eksportu , co nie może być powodem do ukarania kogokolwiek. Nie stwierdzono jednak przypadków spekulacji, które byłyby podstawą nałożenia podatku

Opolscy rolnicy zauważają poprawę, ale są bardzo w swoich sadach ostrożni. W wypowiedziach decydowali się na określenie "niewielka poprawa". Dużo lepiej miniony rok ocenił sekretarz stanu w MRiRW Jerzy Pilarczyk. Na środki w wysokości 533 mln złotych, które trafiły do opolskich rolników w minionym roku złożyło się 239 mln zł z dopłat bezpośrednich, około 90 mln zł z PROW, około 101 mln zł z SPO i około 103 mln z SAPARD-u. Kwoty te przełożą się w dużej części na inwestowanie w gospodarstwa, w ich unowocześnianie się i specjalizowanie – powiedział minister Pilarczyk. Już teraz obserwujemy przemiany na opolskiej wsi. W ostatnim roku zaobserwowaliśmy drastyczne obniżenie liczby producentów mleka. Z drugiej jednak strony, drastyczny wzrost produkcji, w tych gospodarstwach, które się jej podjęły. Jest to jeden z symptomów zmian, jakie zachodzą w wyniku akcesji.    

Według Ewy Rutkowskiej, Wojewody Opolskiego symptomatyczna jest także różnica w wysokości środków, na które mogli liczyć opolscy rolnicy przed akcesją i po przystąpieniu Polski do UE. Przed majem ubiegłego roku na Opolszczyznę wpływało około 70 mln złotych z tytułu dopłat do skupu, kredytów, materiału biologicznego i paliwa. Obecnie kwota ta jest kilkakrotnie większa, co powinno oznaczać większe możliwości rozwoju.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę