Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Pierwsze testy systemu IACS

2 lutego 2004

System informatyczny IACS (Zintegrowany System Zarządzania i Kontroli), który umożliwi rolnikom otrzymanie dopłat do gruntów rolnych, został już próbnie uruchomiony - poinformował na konferencji prasowej prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Wojciech Pomajda.

W tej chwili działaniu IACS będą się przyglądali audytorzy z firmy KPMG. W przyszłym tygodniu Agencja przystąpi do testów tzw. wydajnościowych w obecności audytora.

Prezes zwrócił uwagę, że system IACS to nie tylko sieć informatyczna, ale także przeszkolenie ludzi do jego obsługi. W najbliższym czasie zatrudnionych zostanie w biurach terenowych 7250 osób w charakterze pracowników sezonowych do wprowadzania danych do systemu informatycznego.

Pomajda przypomniał, że wnioski od rolników o dopłaty bezpośrednie będą przyjmowane od 15 kwietnia do 15 czerwca 2004 roku, zaś płatności będą realizowane od grudnia 2004 roku do kwietnia 2005 roku. Wcześniej jednak musi być zarejestrowane gospodarstwo rolne. Takie wnioski będą przyjmowane w biurach powiatowych od 9 lutego tego roku.

Przez cały czas odbywają się szkolenia rolników dotyczące dopłat obszarowych. Przeszkolonych zostało już 600 tys. rolników i zainteresowanie jest nadal duże. Na takich spotkaniach Agencja bezpłatnie przekazuje wypisy o numerach działek przygotowane przez powiatowe biura geodezyjne. Są one niezbędne do wypełnienia wniosku o dopłaty - zaznaczył prezes.

Pomajda podkreślił, że sprawdzianem przez uruchomieniem IACS-u jest funkcjonowanie Systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt, który działa, choć unijni inspektorzy mieli w tej kwestii zastrzeżenia.

System ten, gdy Polska zdecydowała się na dopłaty w systemie uproszczonym, nie jest potrzebny dla IACS i ma raczej gwarantować bezpieczeństwo żywności (BSE). Dzięki temu systemowi można prześledzić ruchy zwierząt, zwłaszcza bydła, które jest w 100 procentach zakolczykowane.

Jednakże, zanim system zaczął działać, informacje o ruchach takich jak kupno, sprzedaż, ubój zwierząt były przyjmowane w formie pisemnej, a nie wprowadzane od razu do komputerów. Teraz zaległości trzeba nadrobić, umieszczając je w centralnej bazie danych - wyjaśnił prezes.

Pomajda, odpowiadając na zarzuty NIK i mediów, podkreślił, że brak własnej serwerowni nie wpływa na funkcjonowanie IACS. Agencja dzierżawi pomieszczenia od firmy Hewlett-Packard w Sękocinie, gdzie ustawione są agencyjne serwery, zaś budową własnej zajmie się w późniejszym terminie.

Prezes nie uważa ponadto, by konieczna była budowa tzw. serwerowni zapasowej, która by powielała główną. Przyznał, że taka serwerownia jest potrzebna, ale dopiero po analizie będzie wiadomo, jakie parametry powinna ona posiadać.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę