Po 20 kwietnia oddziały NFZ zaczną wydawać formularze uprawniające do bezpłatnej opieki zdrowotnej w Unii Europejskiej.
Uwaga wyjeżdżający za granicę! Po 1 maja już nie musimy kupować ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą. Trzeba być jednak ubezpieczonym w Narodowym Funduszu Zdrowia. Przed wyjazdem wystarczy wziąć z NFZ odpowiedni formularz.
- Niestety, na bezpłatną pomoc będzie można liczyć tylko w nagłych
przypadkach - zaznacza jednak Czesław Parol, dyrektor chełmskiej delegatury
lubelskiego oddziału NFZ. - Na wysokospecjalistyczne leczenie nadal będzie
potrzebna zgoda Ministerstwa Zdrowia lub NFZ.
Nagłe przypadki to np.
wypadek, złamanie ręki, ból zęba czy kolka nerkowa. Darmowa opieka udzielona
zostanie także kobiecie w ciąży, gdy w czasie pobytu za granicą nastąpi
przedwczesny poród.
Formularz zamiast polisy
W Polsce idąc do lekarza
musimy przedstawić książeczkę ubezpieczeniową albo odcinek renty, lub emerytury.
W krajach unii taką rolę pełnić będą specjalne formularze, które pozwolą nam
skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej. Wystawiane będą na wniosek
zainteresowanego. Aby je dostać, trzeba zwrócić się do oddziału lub delegatury
NFZ, w miejscu swojego zamieszkania, po specjalny wniosek (przy wyjazdach w
celach turystycznych jest to formularz E-111; przy wyjazdach dłuższych, np. na
studia, E-128). Wnioski wydawane będą już od 20 kwietnia. Można je również
ściągnąć i wydrukować z internetowej strony NFZ: www.nfz.gov.pl/ue.
Do wniosku należy
dołączyć kserokopię dowodu tożsamości oraz dokumenty potwierdzające posiadanie
ubezpieczenia (odcinek renty lub emerytury, aktualną książeczkę ubezpieczeniową,
zaświadczenie z ZUS lub KRUS). Gotowe formularze będą do odebrania po około
siedmiu dniach. Ważne będą przez miesiąc. Jeżeli więc ktoś planuje dłuższy
wypoczynek za granicą, będzie musiał zwrócić się do NFZ o wydanie kolejnego
formularza. Można to będzie zrobić np. faksem. Najlepiej przed wyjazdem, przy
odbieraniu formularza, umówić się na kontakt. Takie niedogodności wynikają z
faktu, że ubezpieczenie w polskim prawie zależne jest od opłacania składek co
miesiąc.
Wyjeżdżający nie musi się obawiać, że bez odpowiedniego formularza
nie uzyska pomocy medycznej. Jednak w takiej sytuacji będziemy musieli zapłacić
za usługę i ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów po powrocie do kraju.
Potwierdzenie ubezpieczenia
W niektórych krajach
unii, m.in. Danii, Holandii, Hiszpanii, Finlandii, Norwegii i Szwecji,
zaświadczenie uprawniające do otrzymania świadczeń zdrowotnych wystarczy pokazać
lekarzowi lub pracownikowi szpitala. W Austrii, Belgii, Francji, Grecji,
Irlandii, Islandii, Liechtensteinie, Niemczech, Luksemburgu, Portugalii i
Włoszech, trzeba będzie zarejestrować się w tamtejszej instytucji ubezpieczenia
zdrowotnego, która wyda własne zaświadczenie o prawie do bezpłatnej pomocy
medycznej. Zaniechanie tego obowiązku spowoduje, że trzeba będzie za leczenie
zapłacić.
Nie wszystko za darmo
W niektórych krajach wspólnoty
za leczenie trzeba będzie częściowo zapłacić. Np. w Austrii od ubezpieczonego
pobierana jest opłata w wysokości 7,70 euro (1 euro około 4,7 zł) za każdy dzień
pobytu w szpitalu. Członkowie jego rodziny płacą 10-15 euro. Płaci się też za
leki: 4,25 euro za każda pozycję na recepcie. W Hiszpanii za przepisane leki
należy zapłacić do 40 proc. wartości. Leczenie stomatologiczne nie podlega
refundacji. W Grecji np. trzeba się liczyć z koniecznością opłacenia części
kosztów badań dodatkowych, np. prześwietlenia rtg. W Portugalii pomoc lekarska
kosztuje od 1,5 do 5 euro.
Fundusz czeka na pytania
W najbliższą sobotę, 17
kwietnia w godz. 11-15, w oddziale NFZ w Lublinie (ul. Szkolna 16, tel.
531-06-26; 531-94-88) oraz jego delegaturach terenowych w Białej Podlaskiej (ul.
Warszawska 12 c, tel. 344-93-00), Chełmie (ul. Ceramiczna 1, tel. 562-22-04) i
Zamościu (ul. Partyzantów 3, tel. 677-64-10) będą pełnione dyżury telefoniczne.
Pracownicy NFZ będą odpowiadać na pytania ubezpieczonych zainteresowanych
informacjami o leczeniu w nowych warunkach zarówno w kraju jak i za granicą.
Będzie można również przyjść i porozmawiać osobiście.
Za co zapłacisz
Francja
Pomoc lekarska
– z własnej kieszeni pokrywamy 30 proc. kosztów – zwracane jest około 70 proc.
zryczałtowanych honorariów lekarzy i stomatologów.
Pomoc stacjonarna – 20
proc. lub 10,67 euro/dzień.
Hospitalizacja – jeżeli leczenie odbywało się w
zatwierdzonym szpitalu, oddział NFZ wypłaci co najmniej 75 proc. kosztów
bezpośrednio szpitalowi. Różnicę musi pokryć pacjent, któremu zostanie również
naliczona stała opłata za każdą dobę pobytu w szpitalu.
Leki – 65 proc. za
leki z niebieską etykietą, 35 proc. za leki z białą etykietą i tyle samo za leki
bez etykiety. Koszty lekarstw opatrzonych nalepkami (vignette)
z symbolem
trójkąta nie podlegają zwrotowi.
Testy laboratoryjne – 40 proc.
Niemcy
Za pierwsze 14 dni pobytu w szpitalu naliczona jest
stała opłata dobowa, która nie podlega zwrotowi. Z opłaty tej zwolnieni są
pacjenci poniżej 18 roku życia.
W aptekach pobierana jest opłata w wysokości
uzależnionej od liczby zapisanych lekarstw. Koszty te nie podlegają zwrotowi.
W przypadku „drobnych” lekarstw i środków, takich jak środki przeciwbólowe
czy przeciwkaszlowe, płacimy 100 proc.
Wielka Brytania
Pomoc stomatologiczna – 80 proc., maksymalnie
348 funtów.
Protetyka stomatologiczna – 4,76 funta (wyjątek stanowią kobiety
ciężarne, dzieci do 16 lat, studenci do 18 lat).
Leki – 5,90 funta za
lek.
Wyjątki: osoby powyżej 60 lat, dzieci
do 18 lat, kobiety ciężarne,
osoby zażywające niektóre leki przewlekle
i posiadające specjalne zwolnienie
.
Włochy
Za przepisane lekarstwa należy zapłacić opłatę
zryczałtowaną nie podlegającą refundacji. Jeśli na rachunku z apteki znajduje
się słowo ticket, oznacza, że należy zapłacić 100 proc. ceny.
Pomoc lekarska
– do 36,15 euro.