Sprawa integracji Polski z Unią Europejską podzieliła uczestników Kongresu Polskiego Rolnictwa, który obradował w niedzielę w Warszawie. Wbrew zamierzeniom nie przyjęto deklaracji europejskiej dotyczącej stosunku do integracji z Unią.
Ten punkt obrad wywołał najwięcej kontrowersji wśród uczestniczących w Kongresie działaczy większości polskich związków i organizacji rolniczych. Nad projektami dokumentów kongresowych pracowali dzień wcześniej przedstawiciele organizacji uczestniczących w spotkaniu. Podczas obrad delegaci argumentowali jednak, że tekst nie mówi o ich sprzeciwie wobec uzgodnionego z Unią poziomu dopłat dla rolników.
Były poseł PSL Jacek Soska proponował, żeby przyjąć inną uchwałę – wzywającą rząd do niepodpisywania tych rozdziałów traktatu akcesyjnego, które dotyczą rolnictwa i wysokości polskiej składki do budżetu UE. Podczas wymiany zdań pomiędzy uczestnikami dochodziło do słownych utarczek. "Chcecie rządowi zrobić prezent i przyjąć deklarację poparcia dla Unii Europejskiej. Rolnicy mają swoje zdanie i to je na Kongresie Polskiego Rolnictwa powinniśmy wyrazić, a nie pod dyktando odsuniętych od władzy działaczy, którzy chcą się dorwać do brukselskich stołków" – przekonywał jeden z uczestników kongresu.
Józef Cepil, który pod nieobecność Andrzeja Leppera reprezentował związek zawodowy Samoobrona, zapowiedział, że jeśli dokument zostanie przyjęty przez aklamację, to przedstawiciele związku opuszczą kongres. Wyjdą też z Polskiej Rady Rolnej, która zrzesza szefów większości organizacji zawodowych na wsi. Ostatecznie prezydium kongresu postanowiło zamknąć obrady i nie przyjmować żadnych wniosków w sprawach europejskich.
"Musimy uznać, że kongres nie wypracował wspólnego stanowiska w tej sprawie" – powiedział na zakończenie obrad prowadzący je Alfred Domagalski. Ponieważ z sali, na której pod koniec obrad pozostało około stu z 500 uczestników kongresu, nikt nie zgłosił sprzeciwu, Domagalski uznał, że kongres przyjął trzy inne stanowiska. Są to: posłanie do władz, apel do społeczeństwa i intelektualistów oraz deklaracje skierowane do wszystkich organizacji rolniczych i wiejskich w kraju. Dokumenty te dotyczą trudnej sytuacji rolnictwa.