Niestety, bardzo niechlujnie i często bez rozumienia tego, co mówimy. Częściowo, jak sądzę, wynika to z tempa życia, z ciągłego pośpiechu. Myślimy i mówimy skrótami, pędzimy byle dalej, byle szybciej, byle więcej! Z trybun sejmowych, z rozmów ...
Skuteczne, sprawne posługiwanie się mową, które służy wywieraniu wpływu na ludzi to sztuka. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, jak ważna i jak ogromnie możemy nimi w ten sposób manipulować.