Węgry, które 1 maja weszły do Unii Europejskiej, wprowadzą u siebie euro 1 stycznia 2010 roku - zapowiedział wczoraj w Budapeszcie węgierski minister finansów Tibor Draskovics.
- Rząd postanowił sprzyjać rozważnemu, a nie szybkiemu wprowadzeniu euro - powiedział minister dziennikarzom po posiedzeniu rządu. - Od 2008 roku kraj będzie w stanie spełnić wszystkie warunki przyjęcia euro w 2010 r. - dodał.
Słowacja chce wprowadzić euro w 2008 bądź w 2009 roku, po spełnieniu w latach 2006-2007 wszystkich kryteriów dla wspólnej waluty - powiedział słowacki wicepremier i minister finansów Ivan Miklosz.
- Chcemy wejść do strefy euro tak szybko, jak to będzie możliwe, po wypełnieniu kryteriów traktatu z Maastricht - poinformował Ivan Miklosz agencję France Presse przed corocznym spotkaniem ministrów finansów państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Jeśli koszty reformy systemu emerytalnego będą uwzględniane przy określaniu deficytu publicznego, Słowacja obniży w 2007 roku swój deficyt budżetowy poniżej poziomu 3 proc. PKB, ustalonego w tzw. pakcie stabilizacyjnym. W przeciwnym wypadku kryterium deficytu publicznego będzie, według ministra, spełnione już w 2006 roku.
Problemy z przestrzeganiem zasad paktu stabilizacyjnego mają od 2002 roku Francja i Niemcy. Oba kraje znacznie przekroczyły poziom 3 proc. PKB zarówno w 2003 roku, jak i w budżecie zaplanowanym na rok 2004, narażając się na wszczęcie przez władze unijne działań przewidzianych w takiej sytuacji. Pierwsze z nich to kolejne ostrzeżenia, ostatecznym jest wysoka kara pieniężna.
Francji i Niemcom grozi ta kara, jeżeli w 2004 r. nie zdołają obniżyć deficytu poniżej 3 proc. PKB, czego żąda Bruksela.