67 proc. ankietowanych popiera integrację z UE.
Wyniki obecnego sondażu są bardzo zbliżone do wyników z poprzednich
miesięcy.
Integrację popierają najczęściej osoby z wykształceniem wyższym
(86 proc. absolwentów wyższych uczelni), osoby najlepiej sytuowane (83 proc.),
mieszkańcy największych miast (80 proc.) oraz zwolennicy Platformy Obywatelskiej
(96 proc.) i Sojuszu Lewicy Demokratycznej (88 proc.).
Negatywne
nastawienie charakterystyczne jest dla rolników (37 proc.) oraz zwolenników Ligi
Polskich Rodzin (35 proc.) i Samoobrony (40 proc.).
Niemal połowa Polaków
(47 proc.) uważa, że jako państwo zyskamy na integracji, (o 5 punktów więcej niż
przy poprzednim takim badaniu w lutym), przeciwnego zdania jest 31 proc.
ankietowanych. 34 proc. respondentów przewiduje, że członkostwo w UE przyniesie
im samym więcej korzyści niż strat, 29 proc. uważa, że wpłynie negatywnie na ich
życie.
Przeważa przekonanie, że na rozszerzeniu zyskają przede wszystkim
kraje piętnastki (45 proc.). Tylko co czwarty respondent (25 proc.) uważa, że to
Polska będzie beneficjentem rozszerzenia Unii Europejskiej.
Ogólnie - jak
podaje CBOS - osób wyrażających optymizm na temat skutków integracji (44 proc.)
jest niemal tyle samo co pesymistów (42 proc.). Pozostałych 15 proc. jest
niejednoznacznie nastawionych do integracji i jej skutków.
CBOS
przeprowadził badanie w dniach 5-8 września 2003 roku, na 1105-osobowej,
reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków.