W sobotę weszła w życie ustawa, według której w jesiennych wyborach samorządowych będziemy po raz pierwszy bezpośrednio wybierać wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Z danych MSWiA wynika, że obecnie w Polsce mamy 2 489 gmin, w tym 65 o statusie miasta na prawach powiatu. A zatem jesienią wybierzemy niemal 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Prawo zgłaszania kandydatów na wójta mają partie polityczne i ich koalicje, stowarzyszenia i organizacje społeczne oraz wyborcy. Powołają one komitety wyborcze. Te zaś, zgodnie z wymogami ustawy, będą mogły zgłaszać kandydatów, jeśli zarejestrują listy kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych, w danej gminie.
Zgodnie z ustawą, wójtem zostanie ten kandydat, który uzyska ponad połowę głosów. Gdy żaden z kandydatów nie otrzyma takiego poparcia, po dwóch tygodniach zorganizowana ma być druga tura wyborów, do której przechodzić będą dwaj kandydaci z największym poparciem z pierwszego głosowania.
Wybrany w wyborach bezpośrednich wójt przejmie kompetencje dotychczasowego zarządu gminy i stanie się jej jednoosobową władzą wykonawczą. Funkcji wójta nie będzie można łączyć z funkcją wójta i jego zastępcy w innej gminie, zatrudnieniem w administracji rządowej, mandatem posła i senatora oraz członkostwa w organach jednostek samorządu terytorialnego. Kandydat, który zdobędzie więcej niż jeden mandat będzie musiał dokonać wyboru jednej funkcji i zrezygnować z pozostałych.