Rolnicy z trzech województw, dolnośląskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego, którzy ponieśli straty mogą ubiegać się o niskooprocentowane kredyty. Maksymalna kwota jaką można otrzymać to nawet 8 milionów złotych.
Największe straty powódź wyrządziła na Podkarpaciu. Zniszczone zostały uprawy na 750 hektarach. Straty to 1,5 miliona złotych. Poszkodowanych 145 rolników.
W Dolnośląskiem woda zalała gospodarstwa 5 osobom, koszty oszacowano na 300 tysięcy złotych.
Najmniejsze spustoszenia odnotowano w Świętokrzyskiem. 16 hektarów pod wodą i sześć poszkodowanych gospodarstw. Kredyty z dopłatą Agencji Restrukturyzacji przysługują tym, którzy oszacowali straty.
Beata Andrzejewska, ARiMR: Wojewoda musi wysłać wniosek do ministra rolnictwa i rozwoju wsi i na podstawie takiego wniosku minister wydaje zgodę.
Dostępne są dwie linie kredytowe. Z jednej sfinansować można odbudowę lub remont zniszczonych budynków, szklarni, zakup ciągników, maszyn i urządzeń rolniczych, oraz kwalifikowanego materiału szkółkarskiego na odtworzenie sadu lub zakup stada podstawowego zwierząt.
Drugą linię kredytową można przeznaczyć na zakup nawozów, środków ochrony roślin, paliwa, inwentarza żywego, pasz i opału. Krzysztof Pietraszkiewicz, Związek Banków Polskich: ponieważ państwo wspiera tych, którzy inwestują, w związku z tym ten kredyt jest w porównaniu do innych kredytów komercyjnych na rynku tańszy o 2 punkty procentowe.
Poszkodowani rolnicy z tak zwanych działów specjalnych mogą otrzymać maksymalnie 8 milionów złotych. Kredyt trzeba będzie jednak spłacić w ciągu 8 lat. Maksymalnie na 4 miliony złotych będą mogli liczyć właściciele zalanych pól, którzy wznowią produkcję rolną. Przewidziano dwu letnią karencję w spłacie zobowiązań.
7029758
1