Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Niska inflacja, Sejm psuje finanse

1 września 2005
RPP obniżyła stopy procentowe i pozostała przy łagodnym nastawieniu, gdyż perspektywy inflacyjne wciąż są korzystne, nawet korzystniejsze niż pokazuje najnowsza projekcja inflacyjna, ale wyraziła zaniepokojenie pogorszeniem się perspektyw fiskalnych.

Rada formułuje opinię, że inflacja w najbliższych kwartałach będzie utrzymywać się na niskim poziomie, wyraźnie poniżej celu, oczywiście ze wszystkimi zastrzeżeniami co do czynników ryzyka –  powiedział na konferencji po posiedzeniu RPP prezes NBP Leszek Balcerowicz.

(...) na obecnym posiedzeniu przeważyła opinia, że w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji poniżej celu inflacyjnego jest wyższe niż przedstawiono w sierpniowej projekcji m.in. ze względu występowania przyspieszonych zmian strukturalnych w polskiej gospodarce –  dodał.

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopy procentowe o 25 pkt bazowych, z wyjątkiem redyskonta weksli obniżonej o 50 pb. Rada, także zgodnie z oczekiwaniami, utrzymała łagodne nastawienie w polityce pieniężnej.

Od czwartku podstawowa stopa NBP będzie wynosiła nie mniej niż 4,75 proc.

Według RPP nowa projekcja inflacji zbyt pesymistyczna

Rada uznała w środę, że przygotowana przez ekspertów NBP projekcja inflacyjna jest zbyt pesymistyczna i przebieg inflacji może być korzystniejszy niż zapisany w projekcji.

Zgodnie z sierpniową projekcją inflacji tempo wzrostu cen będzie niższe od oczekiwanego w majowej projekcji.

Przy założeniu niezmienionych stóp procentowych z 50-procentowym prawdopodobieństwem inflacja utrzyma się w przedziale 0,9 proc-1,5 proc. IV kw. 2005 r. (wobec 1,1 proc.-2,2 proc. w majowym Raporcie), 1,0 proc.-3,1 proc. w IV kw. 2006 r. (wobec 1,2 proc.-3,8 proc.) oraz 1,2 proc.-4,1 proc. w IV kw. 2007 r. (wobec 0,7 proc.-4,3 proc.).

Zgodnie z projekcją, inflacja osiągnie poziom zbliżony do celu inflacyjnego w połowie 2007 roku.

W ocenie Rady w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji poniżej celu inflacyjnego jest wyższe niż przedstawiono w sierpniowej projekcji inflacji m.in. ze względu na możliwość występowania przyspieszonych zmian strukturalnych zachodzących w polskiej gospodarce –  napisano w komunikacie.

Balcerowicz zastrzegł, że projekcja inflacji, która ma być przedstawiona "w najbliższym czasie", została sporządzona na podstawie danych dostępnych do 28 lipca i bez danych GUS dotyczących drugiego kwartału.

Bardzo chciałbym podkreślić, że wszelkie projekcje są obarczone nieuchronnym, dużym błędem, szczególnie w czasach kiedy następuje dużo zmian w otoczeniu gospodarki polskiej –  powiedział Balcerowicz. Byłoby błędem interpretować w taki sposób, że te liczby są miarą ostateczną, definitywną (...) –  dodał.

Szef banku centralnego dodał, że już po dacie sporządzenia projekcji napłynęły informacje, według których ceny ropy naftowej w latach 2005-2007 będą o 15 proc. wyższe niż przyjęto w projekcji i "to stanowi czynnik wyższej inflacji".

Balcerowicz dodał, że eksperci NBP pracują nad analizą danych GUS i przedstawią swoje opinie.

Wedle ekspertów NBP, opinia, że owe dane (GUS za II kwartał) miałyby świadczyć o osłabieniu tempa wzrostu jest mylna. (...) Do żadnych tworów człowieka, włącznie z danymi GUS, nie można mieć nabożnego szacunku –  powiedział prezes NBP.

GUS podał, że PKB wzrósł w drugim kwartale o 2,8 proc. wobec 2,1 proc. w pierwszym kwartale.

Ceny ropy największym czynnikiem ryzyka

Według RPP, głównym zagrożeniem inflacyjnym są ceny ropy naftowej.

Balcerowicz podkreślił, że w ciągu miesiąca między posiedzeniami RPP cena baryłki ropy wzrosła o 8,7 proc., czyli o 15 proc.

Czynnikiem, który osłabił wpływ wzrostu cen ropy był fakt, że tym okresie złoty wzmocnił się w stosunku do dolara –  powiedział prezes NBP. Występuje duża niepewność co do tego, jaka będzie skala obniżki tempa wzrostu gospodarczego i wzrostu inflacji wywołanego znacznym skumulowanym wzrostem cen ropy –  dodał.

Euro najlepiej jak najszybciej 

RPP wyraziła pogląd, że Polska powinna stać się uczestnikiem Unii Gospodarczej i Walutowej jak najszybciej, a polityka gospodarcza powinna temu służyć.

RPP jest zdania, że najkorzystniejsze byłoby dla Polski przyjęcie strategii gospodarczej nastawionej na stworzenie warunków zapewniających wprowadzenie euro w najbliższym możliwym terminie –  powiedział w czasie konferencji szef NBP.

Postanowienia Sejmu psują finanse

Prezes NBP powiedział równocześnie, że ostatnio przyjęte ustawy psują finanse publiczne zamiast je naprawiać, a to z kolei wpływa niekorzystnie na perspektywę przyjęcia Polski do strefy euro.

Termin wejścia do strefy euro zależy w decydującym stopniu od tempa naprawy finansów publicznych. Odnotowaliśmy, że ostatnio jeszcze bardziej je popsuto. A więc jest to pytanie do układu politycznego, który ukształtuje się po wyborach. Wyrażam ubolewanie, że finanse publiczne jeszcze nie zdążyły być naprawione już są psute –  powiedział Balcerowicz.

(...) przyjęcie ustaw przez Sejm działa w kierunku zwiększenie deficytu i narastania długu –  dodał.

Balcerowicz dodał, że Rada cały czas opowiada się za tym, żeby nastawić się na szybkie wprowadzenie euro i na reformy, które to umożliwią, a które i tak są konieczne.

Uchwalone w lipcu niektóre ustawy istotnie utrudniły osiągnięcie owych celów w najbliższych latach, co szkodzi perspektywom wzrostu gospodarczego i może odsunąć członkostwo Polski w strefie euro –  dodał szef banku centralnego.


POWIĄZANE

W polskim prawie cywilnym brak jest definicji siły wyższej. Jednak w doktrynie i...

Ministerstwo Finansów planuje sięgnąć do kieszeni palaczy. WEI (Warsaw Enterpris...

                                                                    Kanadyjska A...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę