Przy powszechnym braku kapitału w Polsce w procesie przemian własnościowych w rolnictwie, dzierżawa stała się dla szerokiego kręgu rolników, przedsiębiorców i spółek pracowniczych dostępnym i dogodnym sposobem użytkowania nieruchomości rolnych Skarbu Państwa.
Oczekiwać należy, że w związku z uzyskaniem przez Rzeczypospolitą Polską
członkostwa w Unii Europejskiej i otrzymania dopłat bezpośrednich również do
gruntów dzierżawionych, dzierżawa nieruchomości rolnych Skarbu Państwa
pozostanie istotnym elementem strukturalnym polskiego rolnictwa. Także
wprowadzone uregulowania ustawą o kształtowaniu ustroju rolnego dotyczące
przeciwdziałania nadmiernej koncentracji ziemi w przypadkach przeniesienia
własności nieruchomości rolnej sprawią, że rolnicy chcący powiększyć swoje
gospodarstwa ponad 300 lub 500 ha będą moglii to zrobić tylko poprzez dzierżawę.
Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa a obecnie Agencja Nieruchomości
Rolnych w całym okresie swojej działalności (od 1992 do końca września 2004 r.)
zawarła ponad 293,5 tys. umów dzierżawy obejmujących blisko 4669 tys. ha. W
dzierżawach występuje jednakże nieustanny ruch. Agencja zawiera umowy ale
równocześnie ze względu na niedotrzymanie przez dzierżawców warunków umów
rozwiązuje je. Także i sami dzierżawcy składają wnioski o ich rozwiązanie, kiedy
chcą kupić dzierżawione grunty w ramach pierwszeństwa nabycia lub kiedy z
powodów ekonomicznych lub losowych rezygnują z użytkowania gruntów WRSP. Ponadto
część umów wygasa oraz część gruntów może być wyłączana z dzierżawy. Z tych to
powodów 142,5 tysięcy umów dzierżawy (48,5 % ogółem zawartych) obejmujących 2320
tys. ha (blisko 50 % wydzierżawionych gruntów) było przedmiotem ponownej
transakcji.
Na koniec września 2004 r. „trwających” umów dzierżawy było 151 009.
Obejmowały one 2349 tys. ha gruntów, co stanowi blisko 50 % powierzchni gruntów
przejętych do Zasobu WRSP. Poza gruntami w dzierżawie było: prawie 251 tys. ha
jezior i ponad 29 tys. stawów, 1465 obiektów rolno-spożywczych i usługowych (36
% przejętych), w tym: 483 suszarnie zielonek, 392 gorzelnie, winiarnie i
browary, 299 mieszalni pasz, 93 masarnie i rzeźnie, 80 obiektów socjalnych,
kulturalnych i sportowych, 34 chłodnie, 27 sklepów, 15 młynów i kaszarni, 13
tartaków, 8 hoteli i zajazdów, 7 restauracji i barów, 7 przetwórni owoców i
warzyw, 5 mleczarni, 2 cegielnie oraz 712 zespołów dworskich i
pałacowo-parkowych (32 % przejętych).
Większość umów dzierżawy (88 %) dotyczy małych działek do 10 ha, w tym ponad
połowę o powierzchni do 1 ha. Ci dzierżawcy użytkują 220 tys. ha (10 % gruntów
będących w dzierżawie). Ponad 15 tys. umów ( około 10 %) zawarło na działki od
10 do 100 ha. Obejmują one 280 tys. ha (13 %). Jedynie 2,3 % umów dotyczyło
nieruchomości dużych i bardzo dużych (od 100 do 1000 i więcej ha) o łącznej
powierzchni blisko 1,5 mln ha .
A zatem na gruntach Zasobu WRSP gospodaruje:
Najwięcej majątku Zasobu WRSP było w dzierżawie w latach 1995 -1998. W miarę wyczerpywania się ofert, wykupu go przez dzierżawców, lub zagospodarowania w innej formie, ilość i udział gruntów, a także obiektów rolno-spożywczych, usługowych i zabytkowych w dzierżawie spadała. Powierzchnia gruntów będących w dzierżawie w stosunku do gruntów przejętych systematycznie spadała, od 65 % w 1996 r. do 49,8 % w 2003 r., a na koniec września 2004 r. nieco wzrosła do 49,9 %.
W trzech kwartałach 2004 r. Agencja wydzierżawiła blisko 115 tys. ha. Dla
porównania w całym 2002 roku wydzierżawiła 101 tys. ha, a w 2003 - 132 tys. ha.
Ilość będąca w dzierżawie na koniec września 2004 r. wzrosła w porównaniu do
końca 2003 r. o prawie 8 tys. ha (z 2341 do 2349 tys. ha). W latach 1996 -2002
„powracało” z dzierżawy rocznie od ponad 200 do prawie 300 tys. ha. W 2003 r.
„powróciło” 198 tys. ha, a w trzech kwartałach 2004 r. niecałe 109 tys. ha,
czyli należy przypuszczać, że będzie mniej niż w latach poprzednich.
Prezentowane dane potwierdzają sugestie zawarte na wstępie artykułu o
wzrastającym znaczeniu dzierżawy po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Największa powierzchnia została wycofana z dzierżawy z powodu rozwiązania umów. Dotyczy to ponad 61,9 tys. umów obejmujących ponad 1,3 mln ha. Umowy te zostały rozwiązane z trzech powodów:
Znaczącym powodem zmian wydzierżawionej powierzchni były wyłączenia części gruntów z obowiązujących umów. W miarę ożywiania się popytu na grunty z Zasobu WRSP, Agencja korzystała z możliwości wyłączeń ziemi z dużych gospodarstw, z przeznaczeniem ich na powiększanie gospodarstw rolników indywidualnych, lub na inne cele (np. wyłączano grunty, które w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego są albo zostaną przeznaczone na cele publiczne). W sumie do końca września 2004 r. wyłączono 606 tys. ha (13 % wydzierżawionych gruntów).
Kolejnym powodem zmian wydzierżawionej powierzchni było wygasanie umów. Od
początku działania Agencji do końca września 2004 r. wygasło ponad 80,5 tys.
umów (27 % zawartych), które objęły blisko 390 tys. ha, tj. 8 % ogółem
wydzierżawionych.
W trzech kwartałach 2004 r. najwięcej wydzierżawił oddział w Szczecinie (18,8
tys. ha), w Bydgoszczy (14,4 tys. ha) w Olsztynie 12,3 tys. ha) oraz filia w
Koszalinie 12,3 tys. ha, a najmniej filia w Łodzi 0,6 tys. ha, oddział w
Rzeszowie 1,0 tys. ha i w Warszawie 1,1 tys. ha. Najwięcej wydzierżawiły te
oddziały, które miały na koniec 2003 r. jeszcze stosunkowo dużo do
zagospodarowania.
Pewną słabością przekształceń własnościowych w rolnictwie była niewątpliwie płytkość procesów restrukturyzacji, wynikająca z zachowawczej postawy części kadry kierowniczej. Do dzierżawy przekazywano niekiedy zbyt duże jednostki. Tak powstały jednoosobowe spółki AWRSP o charakterze komercyjnym. Także spółki hodowlane wydzierżawiały zbyt duże powierzchnie. Oddziały terenowe oferowały na przetargach tzw. nieruchomości zorganizowane tj. całe gospodarstwa. Uzasadniano to niepodzielnością majątku, dużymi budynkami gospodarczymi, które należało wykorzystać w połączeniu z dużym zapleczem powierzchni. Często dzierżawcy ci zaprzestawali produkcji zwierzęcej, ponieważ budynki były zbyt duże, wyposażone w starą technologię, wymagały kosztownych remontów i zaczęli występować do Agencji o ich wyłączenie z dzierżawy i rozbiórkę. Czas negatywnie zweryfikował zbyt duże gospodarstwa, które chciały wygrać przetarg za wszelką cenę (zbyt wysoki czynsz).