Wniosek o uznanie za niekonstytucyjne tych regulacji, znajdujących się w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, złożył Rzecznik Praw Obywatelskich.
Argumentował, że przepisy te zostały wprowadzone bez stosownego vacatio legis, które umożliwiłoby pracownikom Funduszu dostosowanie się do nowej sytuacji. Ustawa została ogłoszona 27 września 2004 r., a weszła w życie trzy dni później. Zastąpiła uchyloną przez TK ustawę o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Z mocy prawa pracownicy NFZ zatrudnieni pod rządami tej ustawy stali się pracownikami NFZ tworzonego nową ustawą.
Trybunał uznał, że w odniesieniu do tych regulacji należy stosować przepisy kodeksu pracy, które w przypadku zmiany statusu prawnego pracodawcy dają na dostosowanie się czas jednego miesiąca. Zwrócił też uwagę, że vacatio legis może być w uzasadnionych wypadkach skrócone.
Rzecznik chciał też uznania za niekonstytucyjny przepis zakazujący pracownikom Funduszu podejmowania zatrudnienia u innego pracodawcy bez zgody prezesa NFZ. Zdaniem RPO, przepis ten różnicował pracowników w zależności od tego, w jakiej formie związani byli z innym pracodawcą: na podstawie umowy cywilno- prawnej czy umowy o pracę. W ten sposób - uzasadniał - przepis doprowadzał do nierównego traktowania pracowników.
Trybunał jednak orzekł, że przepis ten jest zgodny z konstytucją, ponieważ zakaz odnosi się do wszystkich pracowników.
TK wskazał, że rzecznik nie kwestionował idei wprowadzonych przepisów. Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zawiera szereg ograniczeń w zarobkowaniu przez pracowników NFZ. Nie mogą oni m.in. być świadczeniodawcami, właścicielami placówek medycznych ani ich pracownikami, pracownikami jednostek samorządu terytorialnego. Przepisy te były wprowadzone, aby ograniczyć możliwość korupcji.