Ponad milion rolników może zostać pozbawionych prawa do ubezpieczenia w KRUS i trafi do opieki społecznej. Prawo do ubezpieczenia rolniczego zachowają tylko najbogatsi producenci żywności, którzy nie chcą dopłacać do składek mniej zamożnych rolników. Z tego powodu resort gospodarki i pracy rozpoczął pracę nad nowym systemem emerytur państwowych finansowanych z podatków.
W pakiecie legislacyjnym „Program uporządkowania i ograniczenia wydatków publicznych” przyjętym przez rząd w lutym 2004 r. znalazł się zapis, że osoby produkujące na własne potrzeby powinny być wyłączone z ubezpieczenia w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W pierwszej kolejności wyeliminowani zostaną rolnicy, którzy nie mają żadnych związków z rynkiem. Dla nich ma powstać odrębny system świadczeń wypłacanych z budżetu państwa, tzw. emerytur państwowych.
Liczba ubezpieczonych w KRUS
Liczba ubezpieczonych w KRUS | |||
Powierzchnia gospodarstwa w ha | Procent gospodarstw | Liczba ubezpieczonych | Liczba gospodarstw, w których jest ubezpieczona chociaż jedna osoba |
Od 1 do 5 | 55,35 | 730 284 | 572 736 |
Od 5 do 10 | 25,51 | 364 480 | 252 971 |
Od 10 do 20 | 15,02 | 216 530 | 138 314 |
Od 20 do 50 | 3,69 | 70 153 | 40 706 |
Od 50 | 0,43 | 10 932 | 6 394 |
Źródło: IERiGŻ oraz KRUS |
Według Agnieszki Chłoń-Domińczak, dyrektora Departamentu Analiz i Prognoz Ekonomicznych Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej szczegółowe założenia do projektu ustawy regulujące zasady wyłączenia z ubezpieczenia będą gotowe w połowie roku. Nowa ustawa podobno ma chronić osoby starsze, które nie wypracowały prawa do emerytury. Jednak nowy system może doprowadzić do katastrofy finansów państwa, bo oznacza przejęcie obowiązku wypłaty kilku milionów świadczeń bez konieczności opłacania składek. Rozwiązanie to jest dość szokujące, gdyż plan Hausnera zakładał, że bogatsi rolnicy mają płacić wyższe składki na ubezpieczenie społeczne rolników niż biedni. Z tego tytułu do KRUS miało dodatkowo wpływać prawie 1,8 mld zł rocznie. Jednak wszystko wskazuje na to, że tych pieniędzy nigdy on nie zobaczy. Natomiast będzie musiał wziąć na utrzymanie ponad miliona rolników.
Opinia
dr Lech Goraj,
kierownik Zakładu Rachunkowości Rolnej w
Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej
Wyłączenie z ubezpieczenia społecznego rolników produkujących na własne potrzeby jest niedopuszczalne, ponieważ nie można tak ogromnej liczby osób wyrzucać na margines społeczeństwa. Trzeba bowiem pamiętać, że w Polsce ok. 53 proc. gospodarstw rolnych nie sprzedaje w ogóle lub sprzedaje płody rolne do kwoty 3000 zł w skali roku. Osoby te, żeby zapłacić składki, a także dokonywać zakupów na potrzeby gospodarstwa i rodziny, muszą mieć przychody spoza gospodarstwa rolnego. Często są to dochody ze świadczeń emerytalno-rentowych swoich rodziców. Najczęściej wykonują drobne usługi na rzecz innych mieszkańców wsi. Jednak starają się płacić składki, bo dzięki temu mają gwarancję otrzymania emerytury rolniczej. Jeśli założyć, że ta grupa rolników zostanie pozbawiona prawa do ubezpieczenia w KRUS, to za chwilę będziemy mieć w Polsce 7 mln bezrobotnych, rychłych klientów opieki społecznej i wielką migrację do slumsów na obrzeża aglomeracji.