W końcu coś drgnęło w sprawie rolniczych ubezpieczeń. Firmy sprzedały już ponad 100 tysięcy polis. To dwa i pół raz więcej niż rok temu. Niestety wciąż są ograniczone możliwości wykupienia polis suszowych z dopłatą państwa.
Przedstawiciele zakładów ubezpieczeniowych nie mają wątpliwości to może być przełomowy rok. Tak dużego zainteresowania polisami ze strony rolników jeszcze nie było.
Konrad Rojewski – Polska Izba Ubezpieczeń: chyba do rolników dociera informacja, że po pierwsze jest to ubezpieczenie obowiązkowe, po drugie jest to ubezpieczenie tanie – ponieważ dotowane z budżetu państwa i stąd coraz większe zainteresowanie.
Zakłady ubezpieczeniowe od dawna przekonują rolników, że polisy trzeba kupować. Pierwszy przykład z brzegu. Miejscowość Gilowice na Żywiecczyźnie. Dwie gwałtowne burze w odstępie zaledwie 10 dni spustoszyły uprawy rolne. Część ziemniaków spłynęła z pól. Grad poczynił szkody w zbożach.
Leszek Frasunek wójt gminy Gilowice: straty jakie oszacowaliśmy na terenie gminy po huraganach jakie miały miejsce, wynoszą około 300 tysięcy złotych, z tego 230 tysięcy złotych są to zabudowania gospodarcze i mieszkalne, pozostała cześć sumy to będą straty w rolnictwie.
Inny przykład z województwa śląskiego. Przymrozki dały się we znaki plantatorom truskawek.
Łukasz Orłowski – Zajączki, gmina Krzepice: jakaś część truskawki obmarzła i po prostu nie wyrodzą się. Kwiatki ciemnieją i nie odradzają się truskawki.
Władysław Boratyn – Konradów, gmina Blachownia: w moim wypadku przemarzło jej około 30 – 40%. Ale jest to bardziej deserowa truskawka, bardziej wrażliwa na niskie temperatury.
Jak na razie najwięcej polis wykupiono od niekorzystnych skutków przezimowania, gradu oraz przymrozków. Niestety wciąż są problemy z ubezpieczeniem się od suszy.
Ślimaczące się w Sejmie prace nad nowelizacją przepisów sprawiły, że w regionach najbardziej narażonych na suszę, czyli w Wielkopolsce i Kujawsko-Pomorskie, polis z dopłatą państwa firmy nie sprzedają. Dostępne są tylko drogie polisy „wolnorynkowe” ze stawką taryfową wynoszącą nawet 10%. Wszystko ma się zmienić dopiero w przyszłym roku.
Konrad Rojewski – Polska Izba Ubezpieczeń: wówczas od przyszłego roku polisy na suszę będą znacznie, znacznie tańsze. A zakłady ubezpieczeń będą chętniej te ubezpieczenia zawierać, ponieważ zwiększy się udział budżetu państwa w odszkodowaniach.
Do dzisiaj w całym kraju sprzedano zaledwie 10 tysięcy polis suszowych.
7930624
1