Betonowe, nieprzyjazne i przeludnione aglomeracje – do takiej wizji przyzwyczailiśmy się, oglądając filmy science fiction. Na szczęście rzeczywistość zmierza w innym kierunku i zielone budownictwo coraz bardziej podbija rynek. Tylko czy ekologiczne budynki będą dostępne dla wszystkich?
W 2013 r. 77% Polaków uważało, że popyt na biurowce przyjazne środowisku będzie rósł. Nie pomylili się – rok później blisko 100 budynków uzyskało certyfikaty ekologiczne. Teraz zielone budownictwo rewolucjonizuje rynek mieszkaniowy. „Ekologiczne budownictwo to przyszłość. Na Zachodzie stało się już standardem, w Polsce dopiero stawia pierwsze kroki, ale rozwija się szybko i prężnie” – mówi serwisowi infoWire.pl Jakub Zagórski, dyrektor marketingu w firmie Skanska Residential Development Poland.
Nic dziwnego. Ekologiczne budynki są bardziej przemyślane. Wykorzystują walory miejsca, w którym zostały usytuowane. Na etapie projektowania architekci starają się rozplanować (zorientować) mieszkania tak, by były jak najbardziej doświetlone i miały okna skierowane na zieleń.
Zastosowanie nowoczesnych rozwiązań nie musi wpływać na cenę lokali. Pamiętajmy również, że ekologiczne budynki są efektywniejsze – zużywają mniej wody i energii. Oznacza to spore oszczędności w domowym budżecie mieszkańców. „Taki budynek starzeje się wolniej, dlatego zakup mieszkania w nim w perspektywie wielu lat okaże się bardzo dobrą inwestycją” – uważa ekspert.