Prawie tysiąc złotych dotacji rocznie można dostać z programu rolnośrodowiskowego na ochronę tradycyjnych sadów. Aby się o nią ubiegać wystarczy mieć odpowiednią ilość drzew różnych gatunków lub odmian. Jeden z wariantów tak zwanego pakietu szóstego programu rolnośrodowiskowego jest skierowany do właścicieli niewielkich przydomowych sadów. Chodzi o to, aby zachować tradycyjne odmiany jabłoni, grusz, śliw i wiśni.
Grzegorz Hodun, Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach – „Ideą programu była ochrona zarówno odmian drzew owocowych tych dawnych drzew owocowych jak również środowiska, które tworzą sady przydomowe z drzewami wysokopiennymi.”
Stawka płatności wynosi 2100 złotych za hektar rocznie, ale można do niej zgłosić zaledwie 40 arów.
Grzegorz Hodun, Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach – „Ze względu na to, że po prostu trudno jest przewidzieć ile osób wejdzie do takiego programu, ile tak naprawdę takich małych przydomowych sadów jest w naszym kraju, więc na dzień dzisiejszy są takie ustalenia.”
Aby ubiegać się o dotacje trzeba mieć sad:”, w którym znajduje się, co najmniej 12 drzew mających nie mniej niż 15 lat, z co najmniej 4 gatunków lub odmian, przy czym korony tych drzew znajdują się na wysokości, co najmniej 120 cm, a obwód ich pni ma wysokość około 1 m i jest nie mniejszy niż 47 cm.” (Cyt. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa z dnia 28 lutego 2008 r.)
Dodatkowo, jeżeli drzewa były posadzone przed 1950 rokiem to muszą zajmować, co najmniej 60% powierzchni sadu. Wniosek o przyznanie płatności należy złożyć w Agencji Restrukturyzacji.
Agnieszka Nicia ARiMR Skierniewice – „Wniosek składamy u nas w biurze powiatowym i wyłącznie sam natomiast rolnicy są zobligowani do tego żeby opracować sobie plan pięcioletni przy udziale doradcy rolnośrodowiskowego a także prowadzić rejestr działalności agrotechnicznej.”
Na złożenie dokumentów, podobnie jak w przypadku płatności obszarowych, jest czas do 15 maja.
6125662
1