Instytut Turystyki szacuje, że w 2003 roku Polskę odwiedziło 13,6 mln turystów, czyli o 3 proc. mniej niż rok wcześniej.
Zanotowano jednak niewielki (o 2 proc.) wzrost liczby turystów w III kwartale
2003 roku, gdy do Polski przyjechało 4,2 mln turystów. Witold Bartoszewicz,
ekspert Instytutu ocenia, że lato było dość dobrym okresem w turystyce. -
Mija okres spadkowy, w dużej mierze dzięki tańszemu złotemu - powiedział
Bartoszewicz.
Turyści zagraniczni wydawali jednak pieniędzy niż w
poprzednim roku, przeciętnie 109 dolarów na osobę i 23 dolary dziennie. W
poprzednim roku liczby te wynosiły odpowiednio 132 i 29 dolarów. Prawie jedną
trzecią ogólnych wydatków turystów stanowiły noclegi, ponad 18 proc. -
wyżywienie, 13 proc. - transport, a 20,5 proc. - zakupy na własne potrzeby. W
2003 roku najwięcej osób przyjechało do Polski w celach biznesowych,
turystycznych lub w odwiedziny do znajomych i rodziny. Większość turystów (74
proc.) spędzała czas głównie w polskich miastach. Instytut uważa za turystów
osoby, które spędziły w Polsce co najmniej jedną dobę, łącznie z noclegiem. Nie
uwzględnia się tu osób przekraczających granicę i opuszczających kraj tego
samego dnia.
W ciągu 10 miesięcy 2003 roku granice Polski przekroczyło
43,2 mln cudzoziemców. Po wprowadzeniu wiz dla naszych wschodnich sąsiadów w
październiku liczba przyjazdów z Rosji, Białorusi i Ukrainy spadła średnio o 54
proc.