OPOLAGRA_2025

Rozmawialiśmy z Krystyną Gierszewską, prezesem Stowarzyszenia Kociewskie Forum Kobiet i autorką książek kulinarnych.

3 kwietnia 2015
Jak na Kociewiu ( region etniczno-kulturowy na Pomorzu Gdańskim, położony na lewym brzegu Wisły w dorzeczu Wdy i Wierzycy, obejmujący wschodnią część Borów Tucholskich) przed laty obchodzono święta wielkanocne?
- Z tego, co pamiętam, a mam już parę wiosenek Wielkanoc – to były dla nas wszystkich szczególne święta. Staraliśmy się je przeżyć przede wszystkim duchowo Szczególnie Wielki Tydzień. Jednak pamiętając o duchu nie zapominaliśmy również o naszych ciałach przygotowując masę świątecznych smakołyków. Dziś również w swojej rodzinie kultywuje te tradycje i oprócz wizyty w kościele przygotowując na te dni odświętne menu.  Pamiętam też o przygotowaniu koszyczka na święconkę i o poświęceniu palny w kościele w niedzielę palmową. Palma nasza ma charakter regionalny i znacznie różni się od tych przygotowywanych w innych regionach naszego kraju.  Nasza kociewska palma to zwykła wiązanka, bukiecik składający się z tego, co już zdążyło wyrosnąć w naszych ogródkach czyli gałązki brzozy, gałązki wierzby oraz kwitnących odnóży agresty czy porzeczki. Do tego bukieciku wkłada się jeszcze jakiś kwiatek wiosenny, a jeśli nie zdążył zakwitnąć to zrobiony z krepiny lub suszony i trochę bukszpanu.

A jakie zwyczaje zachowały się, jeśli chodzi przygotowywanie świątecznych pokarmów?
- Natomiast, co dotyczy się kuchni i związanych z nią świątecznych zwyczajów kulinarnych to staramy się - tak jest w moim domu by w koszyczku do święconki było wszystko to, co zrobiła na święta mama. Poczynając od chleba przez wędlinę ,szynkę , chrzan własnoręcznie utarty do jajek z ,,własnego wybiegu’’ farbowanych po kociewsku w cebuli i innych naturalnych barwnikach.

Jakie są charakterystyczne potrawy wielkanocne przygotowywane w tym regionie Pomorza Gdańskiego?

- To przede wszystkim żurek i wszelkie mięsiwa, bo jesteśmy wygłodzeni przez ten post., Dlatego też staramy się na świąteczne posiłki serwować mięso wieprzowe oraz królika przyrządzanego na różne sposoby. Ja w tym roku będę miała na świąteczny obiad rosół z bażanta, pasztet z królika oraz jajeczka przepiórcze oczywiście oprócz tych tradycyjnych kurzych.  No i oczywiście ciasta – mazurek z kajmakiem oraz baby zarówno gotowana jak i piaskową.
Jakie rozrywki oprócz smakowitego jedzenia czekają w Wielkanoc pani domowników i innych mieszkańców Kociewia ?
- W drugi dzień świąt w tzw. lany poniedziałek, kiedy w całej Polsce wszyscy oblewają się wodą u nas na Kociewiu  był tzw. samaguster. Nie było lania wody tylko bicie witkami po nogach. A dodatkowo jeszcze - jak dobrze pamiętam, chodziłam ze swoimi rówieśnikami na najwyższą górę we wsi. Pełne kieszenie mieliśmy tych świątecznych, pomalowanych jajek – kraszanek i tam odbywały się zawody. Turlaliśmy te jajka z góry na dół - czyje najdalej poleciało ten wygrywał. Jaja oczywiście później nie nadawały się już do spożycia bo były już wykulone, pogniecione i popękane. My obecnie również konstytuujemy ten zwyczaj. W ubiegłym roku kulałam w ten sposób jajka z wnuczkami i córką i mam nadzieje, że w tym roku również będziemy to robić.

Proszę powiedzieć, jak przyrządza się taki tradycyjny, kociewski żurek?

- Mamy swojską kiełbasę własnoręcznie zrobioną z mięsa wołowego i wieprzowego. Przed wędzeniem tę kiełbasę zamrażam, tyle ile potrzebuje jej na śniadanie wielkanocne. Potem ją gotuje i na bazie tego wywaru robimy żurek. Oczywiście wcześniej z żytniej mąki przygotowujemy zakwas, który dodajemy do wywaru z kiełbasy. Potem już tylko dodajemy majeranek i chrzan i świąteczna zupa gotowa. Nasz żurek ma łagodniejszy smak, nie jest taki ostry i pikantny, a teraz wszyscy są przyzwyczajeni do ostrych, kwaśnych i słonych rzeczy.

A świąteczne słodkości. Jaki jest przepis na kociewskie baby wielkanocne?

- Jak rzadko piekę babę drożdżową. Najczęściej robię babę gotowana i babę piaskową cytrynową lub czarno – białą oraz mazurki. Mój mazurek jest specyficzny, zawsze robię go z gotowanym własnoręcznie kajmakiem. Kajmak jest to mleko gotowane z cukrem. Gotuje się to tak długo aż masa uzyska kolor jasnobeżowy i zaczyna przywierać do garnka. Wtedy to zestawia się taki rondelek z ognia i wkłada do niego masełko i tak długo rozciera aż masa zacznie gęstnieć.  Taką masą można już polać wcześniej przygotowany mazurek i położone na nim bakalie. Jak zastygnie to ma ska kruchej krówki. Jest to bardzo słodkie i kaloryczne. Ale raz w roku można sobie pozwolić na taką bombę kaloryczną. Nie ma u nas świat tez takiego mazurka. Ja przygotowuje również i inne mazurki, ale ten musi być zawsze.


-

POWIĄZANE

fot. Łukasz Błasikiewicz/KPRP Panu Prezydentowi–Elektowi dr. Karolowi Nawrockiem...

Wybór Karola Nawrockiego to nie tylko zwycięstwo konkretnego kandydata, ale też ...

Rolnicza Solidarność żąda dymisji wiceministra Kołodziejczaka. Przypmnijmy, że p...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę