Przychód węgierskiej branży winiarskiej wyniósł w zeszłym roku 101,16 mld ft (331 mln euro), a 60 proc. firm winiarskich działa z zyskiem – poinformował w środę węgierski dziennik gospodarczy "Vilaggazdasag".
"W zeszłym roku działało na Węgrzech 878 przedsiębiorstw zajmujących się produkcją wina z winorośli, z czego mniej więcej cztery piąte złożyło sprawozdania finansowe. Wynika z nich, że 40 proc. działało ze stratami, co oznacza, że perspektywy branży nieco się poprawiły" – pisze dziennik, powołując się na dane spółki usługowej zajmującej się informacją o przedsiębiorstwach Opten Kft.
Choć przychód branży winiarskiej był w ubiegłym roku minimalnie niższy niż w 2015 r. (wtedy wyniósł 101,77 mld ft), to winiarnie były bardziej dochodowe ze względu na spadek ich liczby. Przeciętny przychód winiarni wyniósł w 2016 r. 140,3 mln ft (prawie 460 tys. euro) wobec 130,6 mln (428 tys. euro) rok wcześniej.
Według gazety jest to poważny sukces w sytuacji, gdy "rynek zalewają wina stołowe importowane z Włoch i Hiszpanii", które są pod względem ceny konkurencją dla win węgierskich.
Na węgierskim rynku winiarskim dominują małe przedsiębiorstwa – prawie 70 proc. firm (607) miało w zeszłym roku obroty poniżej 100 mln ft (327 tys. euro), 92 firmy – od 100 do 500 mln ft (327 tys. – 1,6 mln euro), 13 – od 500 mln do miliarda ft (1,6-3,3 mln euro), 17 – od 1 do 5 mld ft (3,3-16,4 mln euro), a po jednej – powyżej 5 mld i do mld ft (33 mln euro).
Dziennik konstatuje, że na rynku winiarskim brakuje firm średniej wielkości – obok bardzo wielu winiarni rodzinnych występuje kilku gigantów rozwiniętych pod względem technologicznym. "W przyszłości obok warunków pogodowych o przyszłości branży zdecyduje wykorzystanie funduszy unijnych oraz skuteczność marketingu" – zauważa gazeta.
Węgierski eksport win wzrósł w ub.r. o 4 proc. pod względem ilości, a o 7 proc. pod względem wartości. Wyeksportowano 650 tys. hektolitrów wina o wartości 23 mld ft (75 mln euro). Trzy czwarte stanowiły wina białe – wynika z danych Węgierskiego Urzędu Statystycznego.
Połowę wyeksportowanego wina stanowiło wino beczkowe, które jest niższej jakości. 30 proc. przypadło na Niemcy. Najwięcej - 20 proc. - lepszego jakościowo wina butelkowego wywieziono do Czech.
Według ubiegłorocznych informacji ministra rolnictwa Sandora Fazekasa, na Węgrzech uprawia się winorośl na 80 tys. ha.
Małgorzata Wyrzykowska (PAP)