Od czasu wprowadzenia przez Irak zakazu importu jaj konsumpcyjnych z Turcji, w kwietniu 2019 roku, tureccy eksporterzy zostali zmuszeni do poszukiwania nowych klientów.
Zakaz przerodził się w poważny kryzys dla tureckiej branży. Według niektórych źródeł eksport jaj do Iraku z Turcji w 2018 roku osiągnął wartość 306,45 mln USD, czyli 71 proc. wartości tureckiego eksportu jaj ogółem (430 mln USD). W 2019 roku Turcja osiągnęła przychody ze sprzedaży eksportowej jaj na poziomie 215,82 mln USD, co oznacza spadek o 38 proc. r/r.
Utrata największego partnera handlowego spowodowała, że w ekspresowym tempie rośnie eksport jaj z Turcji do Syrii i Kuwejtu osiągając rekordowe poziomy sprzedaży na tych rynkach w 2019 roku. Odnotowano wzrost importu jaj do Syrii o 12715 proc. z 320 161 USD do 41 milionów USD w 2019 roku, a do Kuwejtu wzrost o 2000 proc. do 31,64 miliona USD w porównaniu z ponad 1 milionem USD w 2018 roku.
Co ciekawe, pojawiły się spekulacje , że iraccy handlarze omijają zakaz poprzez zakup tureckich jaj w Syrii i Kuwejcie. Tureccy eksporterzy twierdzą, że udało im się już zwiększyć wysyłki do krajów Zatoki Perskiej, a obecnie skupiają się na budowaniu handlu na rynkach afrykańskich.
Turcy negocjują także z Amerykanami. W październiku z Turcji wysłano pierwsze partie jaj do Stanów Zjednoczonych. Branża uważa, że tureccy dostawcy nie mają problemu ze spełnieniem amerykańskich standardów żywnościowych.
Co ciekawe, sądzą, że Amerykanie wybrali ich kraj z uwagi na fakt, że Turcja jest w czołówce światowych producentów oraz może zagwarantować towar o wysokiej jakości i spełnić wymagania logistyczne. W opinii tureckich eksporterów, choć Amerykanie są jednym z liderów światowego rynku jajecznego to szukają rynków partnerskich na wypadek zaistnienia niespodziewanych zjawisk w branży. Minimalizują w ten sposób potencjalne ryzyko rynkowe.
Turcja jest dziewiątym największym producentem jaj konsumpcyjnych na świecie z roczną produkcją na poziomie 22 mld sztuk.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz