Tłumy dzieci i nauczycieli kłębiły się w środę w pawilonie 14, w którym odbywało się V Ogólnopolskie Forum Edukacji Ekologicznej
Hordy dzieci szturmowały wczoraj pawilon 14, w którym w ramach targów Poleko
odbywa się V Ogólnopolskie Forum Edukacji Ekologicznej. Swoją ofertę prezentują
na nim m.in. wydawnictwa, szkoły i organizacje działające na rzecz ochrony
środowiska. Stoimy tuż przy wejściu, więc dzieciarnia rzuca się na nasze
stoisko z pytaniami "Ma pan jakieś gadżety? A co jest za darmo?" i bierze, co
leci – opowiada Paweł T. Dolata z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony
Ptaków. Ale przychodzą też ludzie zafascynowani ptakami, którzy je obserwują
od wielu lat. Przyszła np. pani fotografująca ptaki, którą kiedyś spotkaliśmy na
Morasku i zapisała się do OTOP – dodaje Samuel
Odrzykowski.
Sposób na dzieci znalazł Adam Pulit z ośrodka
edukacyjnego "Zwierzyniec" Nadleśnictwa Złotów słynącego z przepięknych tras
rowerowych. Kto chce coś za darmo, dostaje "pomnik przyrody do wyhodowania",
czyli żołędzia. Nawet jeśli go wyrzucą, to jest szansa, że gdzieś
zakiełkuje – wyjaśnia Pulit. "Zwierzyniec" zaprasza na lekcje w plenerze,
podczas których uczy się dzieci, jak np. odróżnić buk od dębu, zmierzyć wysokość
drzewa, po czym w lesie poznać kierunek świata i jaka jest rola leśnika. Gdy
zaczynają się nudzić, to kładziemy się na trawie i opowiadamy im regionalne
legendy – dodaje przygrywający na szałamai Jacek Grzesiak z Muzeum Ziemi
Złotowskiej. Do stoiska "Zwierzyńca" młodzież ciągnęła, by obejrzeć m.in. żuka z
Konga, patyczaka czy ogromnego ślimaka afrykańskiego.
Wczoraj na Poleko
10-lecie istnienia podsumowały Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej. Mamy doświadczenie, znamy unijne procedury i chcemy
pracować – mówi Przemysław Gonera z poznańskiego Funduszu. Zrobimy
wszystko, by jak najwięcej pieniędzy z Funduszu Spójności trafiło do Polski
– dodaje.