26 lutego 2009 r. do Collegium Rungego w Poznaniu z całego kraju zjechali przedstawiciele grup producentów trzody chlewnej. Najwięcej reprezentowanych grup było oczywiście z Wielkopolski, gdyż to ten region zdecydowanie przoduje w tworzeniu i rozwijaniu form kooperacyjnych. Choć w programie spotkania było szereg bardzo ciekawych wystąpień i prezentacji, to chyba najbardziej oczekiwaną częścią była debata. Z wielu opinii uczestników wynika, że debata była rzeczywiście potrzebna. Wyłoniła szereg ważnych spraw, wniosków i postulatów.
Pierwszy Portal Rolny jako inicjator i współorganizator spotkania zamierza bardziej szczegółowo przedstawić wszystkie istotne wątki debaty w najbliższym czasie (jej cały przebieg został zarejestrowany). Chcemy udostępnić te wątki przede wszystkim tym grupom, którym nie udało się dotrzeć na debatę. Zamierzamy jednocześnie służyć informacją wszystkim zainteresowanym producentom trzody chlewnej o tym, co aktualnie „co piszczy w trawie”, jeśli chodzi o plusy i minusy grupowego działania w polskich realiach.
Dziś jednak przede wszystkim – PODZIĘKOWANIA!
Redakcja Pierwszego Portalu Rolnego pragnie podziękować w pierwszym rzędzie przybyłym na spotkanie przedstawicielom grup producentów za aktywny udział w debacie. Bez nich spotkanie byłoby jak … las bez drzew.
Serdeczne podziękowania kierujemy do pani Mirosławy Miłosławskiej-Kozak z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, eksperta ds. aktywizacji grup - za nieoceniony wkład merytoryczny do dyskusji.
Specjalne podziękowanie kierujemy do kierownictwa Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” za zaangażowanie w przygotowanie spotkania, a szczególne wyrazy uznania - dla pani Joanny Matei.
Dziękujemy również Katedrze Hodowli i Produkcji Trzody Chlewnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, z prof. Januszem Buczyńskim – szefem Katedry, za przyjęcie niełatwego obowiązku pełnienia gospodarza spotkania i za wszelką udzieloną pomoc w jak najlepszym obsłużeniu wszystkich gości i uczestników.
Wreszcie dziękujemy wszystkim sponsorom, bez których zorganizowanie spotkania w takim formacie byłoby bardzo trudne. Oto firmy, które wsparły inicjatywę: