W Chinach, w sobotę (29 września), potwierdzono występowanie grypy ptaków na południowym zachodzie kraju, w prowincji Guizhou. Badania laboratoryjne ustaliły, że za powstanie ogniska choroby był odpowiedzialny wirus H5N6. Lokalne władze poinformowały o natychmiastowej likwidacji ponad 32 tys. ptaków.
Również 29 września Oman zdecydował o blokadzie importu drobiu oraz produktów pochodnych z Malezji, Wietnamu oraz Kambodży. Blokada ma związek z potwierdzeniem występowania w tych krajach wirusa grypy ptaków. Przypomnijmy, że w Malezji i Kambodży zidentyfikowano wirusy H5N1, a w Wietnamie wykryto serotyp H5N6. Na początku września podobny zakaz wobec Malezji zastosowała również Arabia Saudyjska. Wcześniej, w sierpniu tego roku, Zjednoczone Emiraty Arabskie ograniczyły przywóz żywego drobiu, jaj wylęgowych, piskląt i produktów pochodzenia zwierzęcego ze Wschodniej Malezji. Z kolei Kuwejt wprowadził zakaz tych produktów z Malezji i Niemiec.
Pod koniec września problemy z grypą ptaków zgłaszały do OIE Stany Zjednoczone. Potwierdzone ogniska choroby dotyczyły wirusa o niskiej zjadliwości podtypu H7N3 w stadach indyków w stanie Kalifornia.
Od dłuższego już czasu informujemy o problemach Rosji w walce z rozprzestrzenianiem się choroby na fermach drobiu. Rosyjskie służby weterynaryjne 1 października powiadomiły o kolejnym już ognisku HPAI w obiektach utrzymujących 275 tysięcy ptaków.
W Europie jak na razie sytuacja epizootyczna wydaje się być stabilna. We wrześniu zgłoszono pojedyncze zdarzenia zakażeń wirusem o wysokiej zjadliwości u ptaków dzikich w Holandii (H5N6) i u drobiu przyzagrodowego w Niemczech (H5N6). Najnowsze doniesienia władz Bułgarskich (z 30 września) potwierdziły jednak obecność wirusa (HPAI H5N8) w gospodarstwie komercyjnym położonym w obwodzie Płowdiw. Zlikwidowano ponad 43 tysięcy sztuk drobiu. Przypomnijmy, że bułgarscy producenci drobiu są w tym roku najbardziej poszkodowani w UE przez grypę ptaków.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz