Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Samorząd weterynaryjny: rzeźnie nadzorują urzędowi lekarze weterynarii finansowani z budżetu

13 lutego 2019
Samorząd weterynaryjny: rzeźnie nadzorują urzędowi lekarze weterynarii finansowani z budżetu

Rzeźnie nadzorują urzędowi lekarze weterynarii, wyznaczeni przez lekarza powiatowego, a wynagradzani z budżetu państwa - zapewnia Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna.

Rada, odnosząc się w przekazanym PAP we wtorek oświadczeniu do "publicznych wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi", prostuje "nieprawdziwe informacje, które zostały przekazane opinii publicznej".

"Nie jest prawdą, że nadzór i badanie mięsa wykonują lekarze weterynarii w ramach prywatnej praktyki.(...) Nie jest prawdą, że rzeźnie płacą za nadzór i badanie mięsa urzędowym wyznaczonym lekarzom weterynarii. Wynagrodzenie urzędowych lekarzy weterynarii nadzorujących pracę rzeźni pokrywa budżet państwa. Wysokość tego wynagrodzenia określa rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wynagrodzeniach i nie jest ono w żaden sposób zależne od właściciela ubojni" - czytamy.

Z oświadczenia KRL-W wynika, że środki na wynagrodzenia dla lekarzy weterynarii za badanie zwierząt rzeźnych to osobna pozycja w planie finansowym każdego powiatowego inspektoratu weterynarii. Z kolei opłaty, jakie ponosi rzeźnia za nadzór lekarzy urzędowych, trafiają bezpośrednio na rachunek bankowy dochodów Skarbu Państwa. Ich wysokość reguluje rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

"Należy podkreślić, że stwierdzenie, iż rzeźnie płacą lekarzom urzędowym jest nieprawdziwe (...) nie ma zależności służbowej między właścicielem ubojni, a urzędowym lekarzem weterynarii" - głosi oświadczemnie.

"Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna pragnie jednocześnie zauważyć, że publiczne wypowiedzi ministra rolnictwa, które dezawuują pracę lekarzy wyznaczonych mówiąc, że +dochodzi do sytuacji, że ten lekarz bardziej pilnuje interesu właściciela zakładu, bo jest uzależniony od właściciela ubojni+ są nieprawdziwe, krzywdzące i nie budują pozytywnego wizerunku krajowego systemu urzędowej kontroli żywności. Wszystkim uczestnikom rynku: rolnikom, przetwórcom, lekarzom weterynarii oraz administracji państwowej powinno zależeć na zażegnaniu kryzysu, a nie jego podsycaniu" - czytamy.

Z oświadczenia wynika, że samorząd lekarzy weterynarii praktyka wyznaczania urzędowych lekarzy weterynarii do wykonywania czynności urzędowych jest powszechna w krajach Unii Europejskiej.

Jednocześnie, jak głosi oświadczenie, Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna z "zadowoleniem przyjmuje zapowiedź wzmocnienia kadrowo-finansowego Inspekcji Weterynaryjnej". Wyraża jednak niepokój nieoficjalnymi informacjami, "że resort rolnictwa planuje także ograniczyć liczbę lekarzy weterynarii nadzorujących ubój i częściowo zastąpić ich tzw. personelem pomocniczym".

Według Izby, takie działania "oznaczają dalsze +poluzowywanie+ systemu bezpieczeństwa żywności i będą dużym zagrożeniem dla konsumentów i całego polskiego eksportu żywności". Dodatkowo, według KRL-W, taka próba zmiany przepisów będzie niezgodne z unijnym prawem.

 

(PAP)


POWIĄZANE

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...

Świadczenie 500 plus, a od początku 2024 roku podwyższone do 800 plus, wypłacane...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę