Przedsiębiorcy i samorządy, które przygotują projekt walki z bezrobociem mogą dostać unijne pieniądze. W sumie 2 mld euro.
Bezrobocie w Polsce wynosi 20 proc., a nie jak dotąd szacowano 18 proc. Narodowy Spis Powszechny ujawnił, że bez pracy jest o 1,7 mln rolników więcej niż liczono. Jednak w urzędach o 40 tys. w ciągu roku zmalała liczba zarejestrowanych bezrobotnych - jest ich teraz 3,176 mln.
Na walkę z bezrobociem możemy dostać 2 mld euro z unijnego budżetu. Już od marca można składać wnioski o sfinansowanie projektów z tych środków. Jadranka Vukovic Johnson z Europejskiego Funduszu Społecznego wyjaśnia, że szansę na sfinansowanie mają na przykład szkolenia dla bezrobotnych, interesują nas np. kursy przez internet i zaoczne.
Unijne pieniądze może dostać każda firma, nawet mała jednoosobowa, konsorcjum przedsiębiorstw, fundacja lub samorząd, które przygotują projekty walki z bezrobociem. Wnioski o dofinansowanie przyjmują urzędy pracy, Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jeśli urzędy wniosek zaakceptują, przedsiębiorca nie musi wykładać własnych pieniędzy, projekt sfinansuje budżet, potem 3/4 środków zwróci Bruksela. Chyba że po kontroli uzna, że zostały wydane niezgodnie z unijnymi regulacjami. Eksperci szacują, że 2 mld euro mogą przyczynić się do spadku bezrobocia do 15 proc. w 2006 roku.