W 2003 r. pracodawcy nie wykonali 64 proc. wyroków sądów pracy. Rada Ochrony Pracy (ROP) podczas wyjazdowego posiedzenia w Lubinie (Dolny Śląsk) przyjęła stanowisko, w którym uznała konieczność skuteczniejszego egzekwowania tych wyroków - poinformował w czwartek PAP członek ROP Michał Kuszyk.
W przyjętym w czwartek stanowisku rada wyraziła niepokój wzrastającą z roku na rok liczbą orzeczeń sądowych, których niewykonanie stwierdzają inspektorzy pracy. Z danych ROP wynika, że spośród skontrolowanych w 2000 roku ponad 1,6 tys. wyroków i ugód pracodawcy nie wykonali 48,5 proc., w 2001 roku niewykonane wyroki stanowiły już 56 proc., a w 2002 roku - 56,6 proc, a roku ubiegłym - 64 proc.
W tej sytuacji rada zaleca stosowanie z całą konsekwencją wszystkich dostępnych inspektorom pracy środków prawnych, celem wyegzekwowania realizacji obowiązków i poszanowania prawa wobec pracodawców uchylających się od wykonywania orzeczeń sądów pracy - napisano w stanowisku ROP. Zdaniem rady, rząd powinien włączyć do katalogu przestępstw przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową przestępstwo polegające na niewykonaniu orzeczenia sądu pracy.
Rada podkreśliła również, że "wypłata wynagrodzenia jest podstawowym obowiązkiem pracodawcy, a jego naruszeniu powinno się zdecydowanie przeciwdziałać".
Szczególną rolę w egzekwowaniu wyroków rada dostrzegła w skutecznym działaniu komorników sądowych. Członkowie ROP zaznaczyli, że realizacja wyroków zasądzających roszczenia pracownicze powinna stać się priorytetem w prowadzonej przez komorników działalności egzekucyjnej. Rada Ochrony Pracy jest ciałem doradczym marszałka Sejmu. W jej skład wchodzą przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców, ośrodków naukowych. Jej członkami są m.in. posłowie.
Podczas zakończonego w czwartek dwudniowego spotkania rada zajmowała się m.in. zagrożeniami występującymi w kopalniach KGHM Polska Miedź SA. Dlatego na miejsce wyjazdowego posiedzenia wybrano siedzibę koncernu w Lubinie.