Pedagogów poszukują Niemcy i Szkoci. Wymagania są jednak bardzo wysokie. W Mannheim jest praca dla nauczycieli nauczania początkowego, którzy znają metody Montessori, Freinet i Jenaplan oraz świetnie opanowali niemiecki – mówi Marcin Lewandowski z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi.
W Szkocji poszukiwani są mówiący po angielsku nauczyciele: plastyki, matematyki, geografii, fizyki, chemii, religii, nauk ekonomicznych i socjologii. Za rok pracy w szkole mogą dostać od 19 do 31 tysięcy funtów (czyli od 114 do 190 tys. zł).
Mogłabym wyjechać natychmiast, bo z moimi kwalifikacjami w Anglii zarabiałabym prawie 18 tysięcy złotych miesięcznie plus wszystkie świadczenia. Wstrzymujemy się tylko do czasu, aż mąż podciągnie swój angielski – mówi nauczycielka jednej z łódzkich szkół. Nie chce się przedstawiać, bo boi się, że straci pracę, a wyjazd może nie dojść do skutku lub się opóźnić.
Na ofertę zagranicznych pracodawców odpowiedzieli farmaceuci. Naczelna Izba Aptekarska w Warszawie wydała już 220 zaświadczeń uprawniających do pracy za granicą. Do łódzkiej izby po zaświadczenia zgłosiło się ponad 20 osób, głównie ubiegło- i tegorocznych absolwentów Wydziału Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Zainteresowani są głównie pracą w Anglii i Irlandii.
Rozpoczynając pracę w aptece, można zarobić od 1,5 do 2,5 tys. złotych miesięcznie, a Brytyjczycy oferują 30 tys. funtów brutto rocznie! – mówi Rafał, farmaceuta zatrudniony w jednej z pabianickich aptek. Chce wyjechać we wrześniu. Jeśli mu się powiedzie, ściągnie rodzinę i zostanie w Anglii na stałe.
Na Zachodzie rośnie popyt na techników hotelarzy. Z niemieckiego Mundental wróciły właśnie do Kutna cztery uczennice technikum hotelowego przy miejscowym Zespole Szkół nr 2. Choć został im jeszcze rok nauki, już otrzymały propozycję pracy w Niemczech. Ale język to podstawa – twierdzą zgodnie.
Od maja ubiegłego roku do pracy w Anglii wyjechało około 100 tys. Polaków, wśród nich około 200 lekarzy, z Łódzkiego wyjechało 75 dentystów.
W Irlandii, Anglii, Hiszpanii i Francji poszukiwani są stolarze, cieśle i spawacze. W Irlandii zatrudnienie mogą znaleźć także rzeźnicy (od 350 do 450 euro tygodniowo).
Na Zachodzie są też poszukiwani pracownicy do przetwórstwa żywności. W tym roku z województwa łódzkiego wyjechało do pracy w tej branży około 80 osób (mogą liczyć na 5 funtów, czyli ok. 30 zł za godzinę).