COPA i COGECA wydała wczoraj oświadczenie, w którym zwraciła uwagę na fakt, że ENVI- Komisja Parlamentu Europejskiego ds. środowiska naturalnego, zdrowia i bezpieczeństwa żywności, postanowiła "poprawić" założenia ograniczenia stosowania Środków Ochrony Roślin, które postanowiła narzucić rolnikom europejskim Komisja Rolna UE. Przypomnijmy, że polskie organizacje zrzeszające producentów zbóż, kukurydzy, rzepaku protestowały przeciwko 50% redukcji stosowania ŚOR w uprawach produkcji roślinnej dla wszystkich krajów UE. Rolnicy zwracali uwagę na fakt, że w Polsce stosujemy ponad 3 razy mniej środków ochrony roślin niż w krajach starej "piętnastki" i ograniczenie o połowę, po równo we wszystkich państwach UE spowoduje utratę konkurencyjności polskich rolników i znacznie utrudni efektywne prowadzenie gospodarstw rolnych. Pomimo tak nierównych warunków prowadzenia produkcji roślinnej w UE, ENVI- Komisja Parlamentu Europejskiego ds. środowiska naturalnego, zdrowia i bezpieczeństwa żywności na czele której stoi Pascal Canfin – francuski polityk, dziennikarz i działacz społeczny, postanowiła jeszcze bardziej ograniczyć stosowanie środków ochrony roślin w UE i podnieść ich redukcję do 80%. Trudno się już połapać, kto w końcu odpowiada za rolnictwo w UE. Mamy przecież AGRI-Komisję Rolną Parlamentu Europejskiego, jest Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Komisji Europejskiej, a przy programach rolnych UE postanowiła zaznaczyć swoją obecność ENVI. Prowadzi to do jeszcze większego niezrozumienia wśród organizacji rolniczych UE i samych rolników, którzy nie wiedzą, jaki będzie ostateczny kształt przepisów, które będą miały wpływ na prowadzenie produkcji rolnej, a przede wszystkim utratę jakiejkolwiek konkurencyjności. Przecież wiemy, że produkcja rolna, to proces długotrwały, mocno skomplikowany w którym zakłada się na kilka lat z góry określone płodozmiany, sposoby i systemy nawożenia, które mają bezpośredni wpływ na plony.
Poniżej prezentujemy pełną treść najnowszego Oświadczenia COPA i COGECA w sprawie ŚOR.
"Oświadczenie
ŚOR - 50%... 80%? Bingo celów politycznych w rolnictwie trwa w Komisji ENVI Parlamentu Europejskiego
Wczoraj główne europejskie media opublikowały najważniejsze fragmenty propozycji sprawozdawcy dla Komisji ENVI Parlamentu Europejskiego ds. prawodawstwa UE w sprawie rozporządzenia w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów (SUR). Wniosek ten miałby między innymi na celu ograniczenie stosowania „bardziej niebezpiecznych środków ochrony roślin” o ponad 80% w stosunku do stosowania w latach 2018–2020. To postawiłoby propozycję komisji ENVI znacznie powyżej propozycji Komisji dotyczącej 50% od pola do stołu w latach 2015-2017.
Copa i Cogeca przypominają, że ocena ryzyka substancji czynnych stosowanych w środkach ochrony roślin powinna być oparta na podstawach naukowych i przejrzysta, także w przypadku bardziej niebezpiecznych substancji. Z dostępnych dowodów wynika, że ten proponowany cel nie jest oparty na żadnej ocenie skutków ani nie zawiera żadnych szczegółów agronomicznych dotyczących jego podejścia. Ponieważ cel 50-procentowej redukcji nie był już solidnie poparty dowodami naukowymi lub technicznymi; jeszcze trudniej jest nam zrozumieć, w jaki sposób cel redukcji o 80% mógłby być uzasadniony! Nie mówiąc już o wyobrażeniu sobie jego wpływu w UE i poza nią. Ponadto niniejszy projekt wniosku wprowadza ogromne obowiązkowe i prawne ograniczenia dla państw członkowskich i rolników, które wydają się po prostu nie do udźwignięcia.
Nadal pozostajemy z podejściem całkowicie oderwanym od realiów doświadczanych przez rolników, nie biorąc pod uwagę tego, co już zrobiono w przeszłości w zakresie wdrażania praktyk w zakresie zintegrowanej ochrony przed szkodnikami, a nawet zaniedbując ideę przyjrzenia się rozwiązaniom technicznym lub alternatywom . Tymczasem proszenie sprawozdawcy o ocenę wpływu w celu zrozumienia rzeczywistych konsekwencji tak radykalnych zmian jest uważane za utrudnianie!
Przypomnijmy, że wszystkie badania przeprowadzone w ramach strategii „od pola do stołu”, oparte na podejściu Komisji zakładającym 50-procentowy cel, zmierzają w tym samym kierunku: znaczne ograniczenie produkcji, dodatkowe koszty dla konsumentów wykraczające poza inflację odczuwaną obecnie w niektórych krajach oraz masowego efektu ucieczki emisji do krajów trzecich, które jutro będą produkować znaczną część naszej żywności.
Musimy pamiętać, że przez ostatnią dekadę w całej Europie rolnicy i spółdzielnie byli zaangażowani i zaangażowani w redukcję nakładów i stosowanie rozwiązań alternatywnych dla syntetycznych środków ochrony roślin. Potrzebujemy jednak czasu, nowych narzędzi oraz wsparcia finansowego i politycznego, aby kontynuować tę drogę. Podzielamy ogólny cel ograniczenia nakładów przedstawiony w komunikacie w sprawie Zielonego Ładu i strategii „od pola do stołu”, ale ostrzegamy, że uproszczone podejście polityczne oparte na celach będzie najbardziej szkodliwym i najmniej skutecznym rozwiązaniem dla rolnictwa w UE."
oprac: e-mk;ppr.pl z wyk. źrodło: COPA i COGECA