Na zaproszenie Szczepana Wójcika, Prezesa Instytutu Gospodarki Rolnej oraz twórcy porozumienia rolniczego państw Unii Europejskiej #EUnitedAgri, 28. lipca 2022 roku do Warszawy zawitają organizatorzy największych w Europie protestów rolniczych, które od kilku tygodni trwają w Królestwie Niderlandów.
Wizyta ma związek z koniecznością podjęcia szeroko zakrojonych działań na rzecz zachowania bezpieczeństwa żywnościowego Europy, które pozostaje zagrożone przez decyzje organów Unii Europejskiej, wojnę na Ukrainie i skutki ekonomiczne pandemii koronawirusa.
Holenderscy rolnicy, decyzją tamtejszych polityków, w najbliższych latach mają zostać wywłaszczeni ze swoich gospodarstw, czemu od kilku miesięcy radykalnie sprzeciwiają się na ulicach miast. Z danych holenderskiego resortu finansów wynika, że realizacja inicjatyw rządu premiera Ruttego wiązać będzie się z zamknięciem 11,2 tys. gospodarstw rolnych oraz ograniczenia skali produkcji w odniesieniu do 17,6 tys. gospodarstw hodowlanych.
Rolnicy z wielu krajów Unii Europejskiej – rozumiejąc, że funkcjonują na wspólnym rynku – wątpią w szczerość intencji urzędników z Brukseli, zarzucając im próby osłabiania pozycji unijnej produkcji rolnej na arenie międzynarodowej oraz na rynku wewnętrznym. Rolnicy podkreślają, że podobne działania nie mają prawa być realizowane w czasach kryzysu gospodarczego oraz problemów związanych z bezpieczeństwem żywnościowym
źródło: Instytut Gospodarki Rolnej